- Bardzo ważne jest dla nas, aby strona polska, inne państwa i Unia Europejska zagwarantowały nam, że środki ograniczające dostawy naszych towarów nie będą miały miejsca w przyszłości, ponieważ są one nielegalne, nieadekwatne i nie do przyjęcia dla Ukrainy - powiedział Taras Kaczka.
- Dziś ważne jest, aby uruchomić mechanizm koordynacji i weryfikacji z partnerami - dodał ukraiński wiceminister.
- Dzisiaj ministrowie rolnictwa Robert Telus i Mykoła Solski rozmawiali na ten temat. Widzimy, że stanowisko Polski jest dość sztywne, ale musimy powoli odblokowywać tę kwestię. To dla nas ważne, że rozpoczęliśmy te konstruktywne rozmowy ze stroną polską. To pierwszy mały krok naprzód. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, w ciągu kilku tygodni osiągniemy konstruktywne rozwiązanie. Jutro odbędzie się wspólne spotkanie z Komisją Europejską i pięcioma państwami członkowskimi w celu omówienia dalszych kroków - dodał.
Czytaj więcej
"Czy Pani/Pana zdaniem Polska powinna wbrew UE utrzymywać zakaz wwozu zboża z Ukrainy?" - takie pytanie zadaliśmy uczestnikom sondażu SW Research dla rp.pl.
Spór o zboże
Polska zakazała jednostronnie wwozu ukraińskiego zboża, po tym jak 15 września wygasło unijne embargo na wwóz zboża do pięciu krajów Unii Europejskiej sąsiadujących z Ukrainą - Polski, Słowacji, Rumunii, Bułgarii i Węgier.