Rosja oficjalnie oskarża Stany Zjednoczone w sprawie ataku na Kreml

- USA stoją za atakiem Ukrainy na Kreml, wybierają cele dla Kijowa - powiedział w czwartek rzecznik rosyjskiego prezydenta Dmitrij Pieskow.

Publikacja: 04.05.2023 11:41

Rosja oficjalnie oskarża Stany Zjednoczone w sprawie ataku na Kreml

Foto: AFP

Rosja oskarżyła 3 maja Ukrainę o przeprowadzenie ataku z użyciem dronów na Kreml i próbę zamachu na życie prezydenta Rosji, Władimira Putina. W mediach społecznościowych pojawiły się nagrania, na których widać jak dron eksploduje u szczytu jednej z kremlowskich wież.

Strona ukraińska zaprzeczyła jakoby była odpowiedzialna za atak. Głos w sprawie zabrał m.in. prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski, który zapewnił, że atak nie został przeprowadzony przez siły ukraińskie.

Czytaj więcej

Think tank o ataku dronów na Kreml: Zapewne upozorowany przez Rosję

- Próby Kijowa i Waszyngtonu zaprzeczania atakowi na Kreml są śmieszne. decyzje o takich atakach i celach podejmują USA, a Ukraina je wykonuje. USA powinny zrozumieć, że Moskwa zdaje sobie sprawę, że stoją za działaniami Kijowa, nie pozostawiając im nawet wyboru środków - powiedział Dmitrij Pieskow, rzecznik Kremla.

- Takie próby zaprzeczania temu zarówno w Kijowie, jak i w Waszyngtonie są oczywiście absurdalne. Wiemy doskonale, że decyzje o takich działaniach i takich atakach terrorystycznych podejmowane są nie w Kijowie, a w Waszyngtonie. Kijów już robi to, co mu kazano - dodał.

Czytaj więcej

Rosyjskie państwowe stacje nie pokazały widzom ataku na Kreml

Dodał, że Moskwa wie, iż "często to nawet nie Kijów określa cele, ale są one określane w Waszyngtonie, a następnie przynoszą te cele do Kijowa, by Kijów je realizował".

Reakcja Moskwy

Pieskow poinformował, że odpowiedź Rosji na atak na Kreml "byłaby przemyślana, wyważona i zgodna z interesami kraju". Peskow odmówił sprecyzowania ewentualnych kroków odwetowych.

Zapytany o reakcję Władimira Putina, Pieskow powiedział: "Wiecie, że prezydent zawsze pozostaje spokojny, opanowany, jasny w swoich ocenach i w poleceniach, które wydaje w takich złożonych, ekstremalnych sytuacjach".

Rosja oskarżyła 3 maja Ukrainę o przeprowadzenie ataku z użyciem dronów na Kreml i próbę zamachu na życie prezydenta Rosji, Władimira Putina. W mediach społecznościowych pojawiły się nagrania, na których widać jak dron eksploduje u szczytu jednej z kremlowskich wież.

Strona ukraińska zaprzeczyła jakoby była odpowiedzialna za atak. Głos w sprawie zabrał m.in. prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski, który zapewnił, że atak nie został przeprowadzony przez siły ukraińskie.

Polityka
Trump w rozmowie z Meloni: Będzie umowa handlowa z UE, na 100 procent
Polityka
Donald Trump nie chce nowej wojny. Izrael musi się wstrzymać z atakiem na Iran
Polityka
Talibowie mogą już legalnie działać w Rosji. "Sojusznicy w walce z terroryzmem"
Polityka
Ambasador Ukrainy: Rosyjskie imperium dostało od nas w zęby
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Polityka
Jordan Bardella na prezydenta Francji. Zamiast Marine Le Pen