Rodacy Kamraci – tak ma nazywać się partia, która może zacząć oficjalnie działać jeszcze przed najbliższymi wyborami. Jak ustaliliśmy, wniosek o jej rejestrację wpłynął 5 kwietnia do Sądu Okręgowego w Warszawie. Wśród autorów wniosku są m.in. Wojciech Olszański, pseudonim Jaszczur, i jego bliski współpracownik Marcin Osadowski, liderzy nieformalnej dotąd organizacji Rodacy Kamraci.
„Jaszczur” to jeden z najbardziej kontrowersyjnych działaczy politycznych. Jest z wykształcenia i zawodu aktorem, a jego pseudonim wziął się stąd, że czuje się członkiem zlikwidowanego w 1942 roku Związku Jaszczurczego.
Na co dzień chodzi w mundurze z naszywkami „Śmierć Wrogom Ojczyzny”, od kilku lat gromadzi swoich zwolenników dzięki transmisjom w internecie, a bliżej opinii publicznej dał się poznać w Święto Niepodległości 2021 roku. Wówczas podczas wiecu w Kaliszu spalił kopię Statutu kaliskiego, średniowiecznego przywileju tolerancyjnego dla Żydów, a zebrani skandowali m.in. „śmierć Żydom!”. Po tym wydarzeniu Olszański, Osadowski oraz inny skrajnie prawicowy działacz Piotr Rybak usłyszeli zarzuty m.in. publicznego nawoływania do nienawiści na tle różnic narodowościowych i trafili na trzy tygodnie do aresztu.
To nie koniec kłopotów Olszańskiego. W styczniu ubiegłego roku groził politykom podczas wiecu w Bydgoszczy. – Jestem przepełniony radosną nienawiścią i chcę ich śmierci! – wołał, za co też usłyszał zarzuty i znów trafił do aresztu. Aresztowano też Osadowskiego. Ten ostatni jest obecnie na wolności, zaś Olszański od listopada odbywa karę pół roku więzienia za nawoływanie do zabójstwa, a kilka dni temu sąd skazał go na kolejną karę więzienia, tym razem nieprawomocnie.
Czytaj więcej
Wojciech Olszański, skrajnie prawicowy działacz i były aktor, często określany mianem patostreamera, formalizuje swój ruch – dowiedziała się „Rzeczpospolita”. Złożył wniosek o rejestrację partii w Sądzie Okręgowym w Warszawie.