„Jaszczur” chce mieć swoją partię przed wyborami

Lider ksenofobicznej organizacji, obecnie odbywający karę więzienia, złożył wniosek o rejestrację ugrupowania politycznego.

Publikacja: 14.04.2023 03:00

„Jaszczur” chce mieć swoją partię przed wyborami

Foto: Tomasz Molina (CC BY-SA 4.0)

Rodacy Kamraci – tak ma nazywać się partia, która może zacząć oficjalnie działać jeszcze przed najbliższymi wyborami. Jak ustaliliśmy, wniosek o jej rejestrację wpłynął 5 kwietnia do Sądu Okręgowego w Warszawie. Wśród autorów wniosku są m.in. Wojciech Olszański, pseudonim Jaszczur, i jego bliski współpracownik Marcin Osadowski, liderzy nieformalnej dotąd organizacji Rodacy Kamraci.

„Jaszczur” to jeden z najbardziej kontrowersyjnych działaczy politycznych. Jest z wykształcenia i zawodu aktorem, a jego pseudonim wziął się stąd, że czuje się członkiem zlikwidowanego w 1942 roku Związku Jaszczurczego.

Na co dzień chodzi w mundurze z naszywkami „Śmierć Wrogom Ojczyzny”, od kilku lat gromadzi swoich zwolenników dzięki transmisjom w internecie, a bliżej opinii publicznej dał się poznać w Święto Niepodległości 2021 roku. Wówczas podczas wiecu w Kaliszu spalił kopię Statutu kaliskiego, średniowiecznego przywileju tolerancyjnego dla Żydów, a zebrani skandowali m.in. „śmierć Żydom!”. Po tym wydarzeniu Olszański, Osadowski oraz inny skrajnie prawicowy działacz Piotr Rybak usłyszeli zarzuty m.in. publicznego nawoływania do nienawiści na tle różnic narodowościowych i trafili na trzy tygodnie do aresztu.

To nie koniec kłopotów Olszańskiego. W styczniu ubiegłego roku groził politykom podczas wiecu w Bydgoszczy. – Jestem przepełniony radosną nienawiścią i chcę ich śmierci! – wołał, za co też usłyszał zarzuty i znów trafił do aresztu. Aresztowano też Osadowskiego. Ten ostatni jest obecnie na wolności, zaś Olszański od listopada odbywa karę pół roku więzienia za nawoływanie do zabójstwa, a kilka dni temu sąd skazał go na kolejną karę więzienia, tym razem nieprawomocnie.

Czytaj więcej

„Jaszczur” rejestruje partię. Chcą startować w wyborach

Olszański głosi pogląd antysemickie, antyukraińskie, proputinowskie i prołukaszenkowskie, a dzięki talentom medialnym udało mu się zbudować dobrze zmotywowany ruch Rodacy Kamraci. Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych, który śledzi działalność Kamratów, m.in. przenikając do ich zamkniętych grup w internecie, szacował w ubiegłym roku ich liczebność na 40 tys.

O zamiarze przekształcenia ruchu w partię „Jaszczur” mówił w ubiegłym roku „Rzeczpospolitej”, dodając, że złożył już wniosek w sądzie. Z informacji, które otrzymaliśmy z Sądu Okręgowego, wynika, że wniosek wpłynął dopiero 5 kwietnia. – Musieliśmy uzupełnić dokumenty, by były kompletne – mówi nam Marcin Osadowski. Dodaje, że liczy na apolityczność sądu i zarejestrowanie partii w takim terminie, by mogła uczestniczyć w wyborach.

Wejście tak skrajnej organizacji do parlamentu byłoby wstrząsem dla elit politycznych. Czy to w ogóle możliwe? Prezes Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych Konrad Dulkowski twierdzi, że trudno to sobie wyobrazić. – Ruch jest bardzo liczebny, w pewnym momencie stał się niebezpieczny, jednak z chwilą, gdy Olszański poszedł siedzieć, zaczął się rozłazić w szwach. Pojawiły się wewnętrzne tarcia, głównie na tle finansowym. Podobny mechanizm obserwowaliśmy, gdy Olszański i Osadowski byli w areszcie – komentuje.

Jednak zastrzega, że sytuacja może się zmienić w maju, gdy Olszański wyjdzie na wolność. – Może uda mu się odbudować organizację, bazując na micie męczennika politycznego – mówi Dulkowski.

Marcin Osadowski twierdzi, że nie ma mowy o żadnym kryzysie wewnątrz organizacji. – Sposób nakręcenia spraw, które toczą się odnośnie do Wojciecha Olszańskiego, motywuje ludzi do działania, bo budzi ogromny sprzeciw. Wszyscy widzimy, że naruszane są standardy postępowań sądowych – mówi.

I zaznacza, że nie zgadza się na dorabianie jego ruchowi „mordy faszystów i rasistów”. – Mamy swoje imponderabilia, wiemy, o co walczymy. A walczymy o to, byśmy mogli żyć w Polsce, w której Polacy mogą się bogacić, rozwijać się i zakładać rodziny. Struktury są już gotowe. Polska polityka wkrótce zobaczy naszą prawdziwą twarz – zapowiada.

Rodacy Kamraci – tak ma nazywać się partia, która może zacząć oficjalnie działać jeszcze przed najbliższymi wyborami. Jak ustaliliśmy, wniosek o jej rejestrację wpłynął 5 kwietnia do Sądu Okręgowego w Warszawie. Wśród autorów wniosku są m.in. Wojciech Olszański, pseudonim Jaszczur, i jego bliski współpracownik Marcin Osadowski, liderzy nieformalnej dotąd organizacji Rodacy Kamraci.

„Jaszczur” to jeden z najbardziej kontrowersyjnych działaczy politycznych. Jest z wykształcenia i zawodu aktorem, a jego pseudonim wziął się stąd, że czuje się członkiem zlikwidowanego w 1942 roku Związku Jaszczurczego.

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Polityka
Jan Krzysztof Ardanowski: Ukraina zaczyna śpiewać w chórze niemieckim
Materiał Promocyjny
Podróżuj ekologicznie! Program Fundusze Europejskie dla zrównoważonej mobilności
Polityka
Sondaż: Czy Polskie granice są dobrze chronione? Polacy podzieleni
Polityka
Beata Szydło wskazała, kto powinien być premierem. Chwali Morawieckiego, ale wymienia inne nazwisko
Polityka
Kosiniak-Kamysz: Albo Trzecia Droga albo trzecia kadencja PiS
Materiał Promocyjny
„Skoro wiemy, że damy radę, to zróbmy to”. Oto ludzie, którzy tworzą Izerę
Polityka
Wielka uroczystość w hołdzie Lechowi Wałęsie. Bez życzeń od Dudy i Morawieckiego
Polityka
Kampania wyborcza: KO panuje na ulicach Gdyni, PiS na Kaszubach