Reklama

Parlamentarzyści nie stracą emerytur

Politycy wciąż będą mogli pobierać świadczenia z ZUS wraz z uposażeniem. Odrzucili petycję, która miała to zmienić.

Aktualizacja: 19.04.2016 18:46 Publikacja: 18.04.2016 19:08

Parlamentarzyści nie stracą emerytur

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Senatorem rekordzistą, jeśli chodzi o emeryturę, jest prawdopodobnie Alicja Zając z PiS. Na jej konto wpływa co miesiąc 8,3 tys. zł. Jej klubowy kolega senator Michał Seweryński dostaje świadczenie w wysokości 7,9 tys. zł, a 6,9 tys. – posłanka PO Iwona Śledzińska-Katarasińska. W Sejmie wysoką emeryturę, ponad 5 tys. zł, ma też m.in Stefan Niesiołowski z PO. W czym problem? Jednocześnie pobierają dietę i uposażenie poselskie, które w podstawowym wymiarze wynosi 12,4 tys. zł.

Jednoczesne pobieranie pieniędzy z obu źródeł chciało uniemożliwić politykom Stowarzyszenie Interesu Społecznego Wieczyste. Wysłało w tej sprawie pismo, które trafiło do sejmowej Komisji ds. Petycji.

Prezes stowarzyszenia Daniel Alain Korona uważa, że politycy powinni stracić część przywilejów, bo zachowują się nieetycznie. – Jedni nie głosują, gdy trzeba głosować, inni robią to na dwie ręce. Niektórzy wykorzystują Sejm jak biuro podróży, ujawniając przy tym właściwości bilokacyjne, będąc w dwóch miejscach naraz – uzasadnia.

Jednak już wiadomo, że politycy nie stracą uprawnienia. W ubiegłym tygodniu komisja jednogłośnie opowiedziała się przeciwko petycji stowarzyszenia. Podczas posiedzenia padały mocne słowa. Poseł PiS Grzegorz Wojciechowski zarzucał autorom petycji „nieuzasadnioną zazdrość" wobec posłów.

Szef komisji Sławomir Piechota z PO mówi „Rzeczpospolitej", że gdyby przyjąć petycję, posłowie i senatorowie zaczęliby być traktowani inaczej niż reszta społeczeństwa. Wyjaśnia, że w Polsce emeryci mogą dorabiać bez ograniczeń. Inne zasady dotyczą tylko tych, którzy przeszli na wcześniejszą emeryturę.

Reklama
Reklama

– W interesie nas wszystkich jest to, by ludzie, którzy mają kompetencje przydatne dla innych, pozostawali aktywni, choć osiągnęli pewien wiek i wypracowali swoją emeryturę – tłumaczy Piechota.

Problem w tym, że ten system obejmuje posłów dopiero od siedmiu lat. Do 2009 roku musieli wybierać – albo emerytura, albo uposażenie. Zmieniło się to, gdy Sejm niemal jednogłośnie zmienił ustawę o wykonywaniu mandatu posła i senatora. Nad przepisami pracowali posłowie w wieku emerytalnym, osobiście zainteresowani zmianami, m.in. Józef Zych z PSL i Anna Bańkowska z SLD.

Sprawa budziła wówczas kontrowersje, bo w tym samym czasie rząd zastąpił wcześniejsze emerytury mniej korzystnymi pomostówkami. Straciło na tym kilkaset tysięcy Polaków. – To skandal – komentował prof. Jan Klimek z ówczesnej Komisji Trójstronnej. Oburzało go, że projekt w pierwotnej wersji zakładał wypłatę posłom i senatorom zaległych emerytur do kilkunastu miesięcy wstecz.

Dlatego Daniel Alain Korona uważa, że warto wrócić do dawnego systemu. – Posłowie mogą zrezygnować z emerytury, jednak robią to rzadko. Jedynym znanym mi przykładem jest prezes PiS Jarosław Kaczyński, który zrzekł się ze świadczenia wynoszącego około 4,7 tys. zł – zauważa.

Prezes stowarzyszenia dodaje, że petycja jest też głosem w powracającej co jakiś czas debacie na temat zarobków posłów. W ubiegłym roku podwyżkę w wysokości 500 zł obiecał parlamentarzystom rząd PO. Po wyborach nowa ekipa z PiS zdecydowała się nie zmieniać tzw. kwoty bazowej. Jednak podwyżkę, ustalając nowy mnożnik, może wciąż dać posłom i senatorom prezydent Andrzej Duda.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Prof. Dudek zwrócił się do Tuska. „Jak się nie da, to powinien pan się podać do dymisji”
Polityka
Była kandydatka na prezydenta chce do Sejmu. Sąd zarejestrował partię Joanny Senyszyn
Polityka
Szczyt Wschodniej Flanki. Przyjęta deklaracja wskazuje Rosję jako największe zagrożenie
Polityka
Konflikt w PiS. Politycy partii reagują na atak Jacka Kurskiego
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama