Poseł PiS był w Radiowej Jedynce pytany, czy Prawo i Sprawiedliwość ograniczy immunitety posłów i sędziów. - Oczywiście, jak najbardziej tak. Niedługo będzie projekt związany z tym - odparł Krzysztof Sobolewski.
Dopytywany o szczegóły sekretarz generalny PiS mówił, że w regulacji kwestii immunitetów rozróżnia się immunitet formalny i materialny. - Formalny to jest dotyczący tego, że nie może odpowiadać parlamentarzysta, nie odpowiada bez zgody Sejmu, nie może odpowiadać za tak zwane przestępstwa pospolite albo wykroczenia - powiedział Sobolewski.
Czytaj więcej
Niemcy chcą Polskę wykorzystać jako szczudła, żeby wydawać się dużo większymi, niż w istocie są - mówił w Zamościu prezes PiS Jarosław Kaczyński przekonując, że w Polsce jest "choroba mikromanii narodowej".
- No i tutaj uważamy, że nie ma takiej potrzeby, aby ktoś, kto np. przeholował z napojami wyskokowymi, jechał rowerem, samochodem i został zatrzymany, miałby nie odpowiadać albo czekać aż zgodę wyrazi parlament. W tym zakresie jesteśmy za tym, aby tak samo prawo dotyczyło zwykłego obywatela, jak i posła, więc odpowiedzialność - dodał.
- Natomiast jednak chcielibyśmy utrzymać immunitet materialny, który dotyczy kwestii, które w ramach działalności poselskiej poseł czy senator, czy parlamentarzysta wygłasza z mównicy sejmowej. Czasami jest tak, że są grupy, z którymi dany parlamentarzysta w danym terenie toczy bój, czasami trudny bój i te grupy chętnie chciałyby się pozbyć takiego parlamentarzysty, oskarżając go o wszystko, co możliwe w ramach jego działalności poselskiej - mówił Krzysztof Sobolewski.