Boris Johnson uzyskał poparcie wystarczające do walki o przywództwo torysów

Były premier Boris Johnson twierdzi, że zdobył poparcie 100 deputowanych Partii Konserwatywnej, co otwiera mu drzwi do ponownej walki o przywództwo w partii i fotel premiera.

Publikacja: 22.10.2022 23:50

Boris Johnson uzyskał poparcie wystarczające do walki o przywództwo torysów

Foto: AFP

Po rezygnacji Liz Truss, która po zaledwie 45 dniach złożyła dymisję ze stanowiska premiera Wielkiej Brytanii i przewodniczącej Partii Konserwatywnej, stając się tym samym najkrócej funkcjonującym szefem rządu w historii, torysów czekają kolejne wybory lidera partii.

Czytaj więcej

Premier Wielkiej Brytanii Liz Truss rezygnuje

Do walki o to stanowisko mogą przystąpić ci politycy, którzy otrzymają poparcie co najmniej 100 deputowanych ze swojej partii. Tak wysoki pułap głosów oznacza, że przy 357 konserwatywnych posłach rywali może być tylko trzech. Chętni muszą zebrać odpowiednią liczbę głosów do 14 w poniedziałek.

Jak dotąd swoją kandydaturę formalnie zgłosiła tylko liderka Izby Gmin Penny Mordaunt, która jednak jak dotąd zebrała tylko 23 głosy.

Najwięcej, bo 128 deputowanych, poparło Rishiego Sunaka.

Boris Johnson twierdzi, że także zdobył poparcie 100 deputowanych, co umożliwiłoby mu start w wyborach, jednak zwolennicy Sunaka mają wątpliwości co do liczby zwolenników Johnsona i wezwali byłego premiera do przedstawienia dowodów.

Sunak i Johnson rozmawiali dziś podczas, jak to określa BBC, "tajnego spotkania", ale nie wygłosili po nim żadnych wniosków ani ustaleń.

Do 14:00  w poniedziałek kandydaci mają ogłosić, że uzyskali poparcie 100 deputowanych, co kwalifikuje ich do kolejnego etapu wyścigu.

Następnie odbędzie się  internetowe głosowanie członków Partii Konserwatywnej, a wynik zostanie ogłoszony w piątek.

Ale jeśli deputowani poprą tylko jednego kandydata, Wielka Brytania mieć nowego premiera do poniedziałku po południu.

Co prawda do tej pory największe poparcie zgromadził Sunak, ale sondaże wskazują, że faworytem w głosowaniu deputowanych jest Boris Johnson.

Po rezygnacji Liz Truss, która po zaledwie 45 dniach złożyła dymisję ze stanowiska premiera Wielkiej Brytanii i przewodniczącej Partii Konserwatywnej, stając się tym samym najkrócej funkcjonującym szefem rządu w historii, torysów czekają kolejne wybory lidera partii.

Do walki o to stanowisko mogą przystąpić ci politycy, którzy otrzymają poparcie co najmniej 100 deputowanych ze swojej partii. Tak wysoki pułap głosów oznacza, że przy 357 konserwatywnych posłach rywali może być tylko trzech. Chętni muszą zebrać odpowiednią liczbę głosów do 14 w poniedziałek.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Rosja znów będzie głosić kłamstwo katyńskie? Wypowiedź prokuratora
Polityka
Protesty w Paryżu. Chodzi o wojnę w Gazie
Polityka
Premier Hiszpanii podjął decyzję w sprawie swojej przyszłości
Polityka
Szkocki premier Humza Yousaf rezygnuje po roku rządów
Polityka
PE zachęca młodych do głosowania. „Demokracja nie jest dana na zawsze”
Materiał Promocyjny
Co czeka zarządców budynków w regulacjach elektromobilności?