Orban chce budować sojusz z Partią Republikańską z USA

Premier Orbán pretenduje do roli przywódcy całej europejskiej prawicy, w czym ma pomóc sojusz z bliskimi mu ideowo ruchami w USA.

Publikacja: 08.08.2022 03:00

Viktor Orbán w Dallas

Viktor Orbán w Dallas

Foto: Brandon Bell/Getty Images/AFP

Viktora Orbána świętowano kilka dni temu w sali balowej hotelu Hilton w Dallas nieomal jak Donalda Trumpa. Był gościem Conservative Political Action Conference (CPAC), dorocznym odbywającym się od pół wieku spotkaniu amerykańskich konserwatystów. Organizatorów nie zawiódł, krytykując lewicowe media, o których mówił, że już wie, co o nim napiszą. A mianowicie: „Orbán europejski rasista i antysemita, koń trojański Putina”.

Wywołało to pełne zrozumienia uśmiechy na twarzach zgromadzonych. Było wśród wielu zwolenników teorii spiskowych i prawicowców o narodowo religijnej proweniencji. To wyznacznik współczesnego amerykańskiego konserwatyzmu. W taką narrację wpisuje się doskonale Viktor Orbán, gromiąc węgierskiego emigranta Żyda i filantropa, Georga Sorosa, który „nie wierzy w nic, co jest dla nas cenne” i którego armie w postaci organizacji pozarządowych czy centrów uniwersyteckich „starają się narzucić swą wolę przeciwnikom, na przykład na Węgrzech”.

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Polityka
Władimir Putin zabrał głos w sprawie zawieszenia broni na Ukrainie. Wymienił wątpliwości
Polityka
Donald Trump już nie chce wysiedlać Palestyńczyków. Hamas się cieszy
Polityka
Ameryka chyba nie odda Ukrainy
Polityka
Grenlandia chce niepodległości, ale nie za wszelką cenę
Materiał Promocyjny
O przyszłości klimatu z ekspertami i biznesem. Przed nami Forum Ekologiczne
Polityka
USA i Ukraina proponują rozejm. Kreml zatkało
Materiał Promocyjny
Sezon motocyklowy wkrótce się rozpocznie, a Suzuki rusza z 19. edycją szkoleń