Reklama

Trela: Emerytka nic nie dostanie, sąsiad pali węglem i dostanie 3 tys. zł

Wypłacanie tego świadczenia wszystkim osobom, które ogrzewają się węglem jest nieracjonalne - mówił Tomasz Trela, poseł Lewicy, w rozmowie z Michałem Kolanko, krytykując wprowadzony przez rząd dodatek węglowy.

Publikacja: 05.08.2022 14:02

Tomasz Trela

Tomasz Trela

Foto: TV.RP.PL

Trela skomentował kształt zaproponowanego przez rząd dodatku węglowego w wysokości 3 tysięcy zł.

Reklama
Reklama

- Od czasu uchwalenia tego dodatku przez Sejm objechałem kilkanaście miast. Widzę, że ludzie są z niego niezadowoleni. Ostatnio podeszła do mnie pani, która jest na emeryturze o wysokości 2,5 tysięcy złotych i która mieszka w małym domku. Przed śmiercią jej męża podjęli decyzję, że zmienią źródło ciepła i wymienią piec węglowy na gazowy, żeby by było bardziej ekologicznie - dostali nawet na to dotacje. Spytała mnie czemu sąsiad, który ogrzewa dom węglem - i ma zdecydowanie większe dochody od niej - dostanie trzy tysiące złotych, a ona, biedna emerytka, która wprowadziła proekologiczne rozwiązanie, nie dostanie nic.  Dodatek węglowy jest skrajnie niesprawiedliwy. Wypłacanie tego świadczenia wszystkim osobom, które ogrzewają się węglem, jest nieracjonalne - stwierdził parlamentarzysta.

Dodatek węglowy powinien obejmować rodziny, które mają dochód na jednego członka rodziny nie wyższy niż 4 tysiące złotych na rękę

Tomasz Trela, poseł Lewicy

Zdaniem posła wypłacanie dodatku węglowego powinno być zależne "od miesięcznych dochodów".

Reklama
Reklama

- Nie uważam, by osoba, która ma sto tysięcy złotych dochodu miesięcznie, powinna dostawać takie świadczenie. Dodatek węglowy powinien obejmować rodziny, które mają dochód na jednego członka rodziny nie wyższy niż 4 tysiące złotych na rękę. Wtedy byłoby to sprawiedliwe, ale PiS jak zawsze zrobiło coś szybko i długo nie myśląc - podkreślił polityk.

Czytaj więcej

Sondaż: Wyborcom PiS 3 tys. zł dla palących węglem się podoba. Wyborcom KO - nie

Trela przedstawił następnie plany Lewicy na kolejne miesiące.

- W sierpniu będziemy kontynuować nasze spotkania z wyborcami. Formuła spotkań będzie inna, bo nie będzie to już objazd busami po Polsce, tylko spotkania w okręgach wyborczych, gminach i powiatach. Pod koniec sierpnia planujemy pierwszą z naszych konwencji tematycznych - prawdopodobnie na temat edukacji. Wrzesień poświęcimy na najistotniejsze rzeczy z punktu widzenia programowego. Tak będziemy mieć zaprogramowany każdy miesiąc do wyborów parlamentarnych - zapowiedział poseł.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Czarzasty przewodniczącym Nowej Lewicy. Zandberg: Wybrali przeszłość
Polityka
Sondaż: Sikorski premierem zamiast Tuska? Znamy zdanie Polaków
Polityka
Nawrocki: Tusk przestał być szanowanym graczem, dziś szkodzi bardziej niż Braun
Polityka
Nowa Lewica wybrała nowe władze. Włodzimierz Czarzasty wygrał głosowanie
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama