Aktualizacja: 23.05.2016 10:26 Publikacja: 23.05.2016 10:24
Jerzy Haszczyński
Foto: rp.pl
W związku z prawdopodobnym zwycięstwem w wyborach prezydenckich w Austrii Norberta Hofera z prawicowo-populistycznej Partii Wolności, pojawiają się analogie do PiS i węgierskiej partii Fidesz.
- Mam wrażenie, ze jego (Hofera-red.) partia jest już włożona do jednego worka z PiS i węgierskim Fideszem, a to nie do końca to samo – mówił Haszczyński. - Podobno Węgrzy się cieszą, że nie będą jedynymi o takich poglądach.
Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.
Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
9 maja – zaledwie tydzień przed ciszą wyborczą – odbywa się kolejna debata prezydencka. Którzy kandydaci i które...
PKW twierdzi, że nie wpłynęło do niej sprawozdanie finansowe partii Nowa Nadzieja Sławomira Mentzena – dowiedzia...
Większość Polaków sceptycznie podchodzi do wyjaśnień składanych przez Karola Nawrockiego w sprawie mieszkania Je...
Jak ujawnienie przez media sprawy drugiego mieszkania Karola Nawrockiego wpłynęło na poparcie dla „obywatelskieg...
Jarosław Kaczyński został w Sejmie zapytany przez dziennikarzy o dokument opublikowany przez Interię, w którym K...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas