Na konferencji prasowej prokurator generalny mówił, że Solidarna Polska "konsekwentnie" krytykowała unijną politykę energetyczną. - Byliśmy jedynym środowiskiem politycznym jako Solidarna polska, tak w rządzie, jak i de facto w parlamencie, które konsekwentnie pokazywało ogromne zagrożenia dla naszego kraju wynikające z lansowanej przez Brukselę nowej wizji energetycznej Unii Europejskiej, które sprowadzało się w przypadku Polski do odrzucenia węgla jako bezpiecznego źródła energii - oświadczył Zbigniew Ziobro.
- Rozwój wydarzeń na świecie bardzo szybko pokazał, że mieliśmy rację, że nasze obawy i diagnozy, jakie stawialiśmy, potwierdziły się i sprawdzają się szybciej niż nawet sądziliśmy - dodał.
Lider Solidarnej Polski powiedział, że na wtorkowym posiedzeniu rządu w imieniu kierowanej przez siebie partii ponowił wniosek SP "aby zaangażować wszystkie możliwe siły, by ten kryzys, który jest na horyzoncie, można było od Polski odsunąć, a w każdym razie zmniejszyć jego skalę".
Czytaj więcej
- Nie chciałbym takiego programu, który będzie ludziom dużo bardziej majętnym finansować węgiel - powiedział premier Mateusz Morawiecki, zapowiadając program rekompensowania rosnących cen węgla, uzależniony od poziomu dochodu na członka rodziny.
- Tak więc złożony wniosek zarówno o tę debatę, jak i o powołanie ewentualnie specjalnego pełnomocnika do spraw wielkich inwestycji węglowych, rozwoju polskiej energetyki węglowej spotkał się z tego rodzaju odpowiedzią ze strony pana premiera (Mateusza Morawieckiego - red.), że w przyszłym tygodniu na specjalnym spotkaniu rząd poświęci tylko temu tematowi uwagę i będzie nad sprawą debatować - przekazał Ziobro.