Reklama
Rozwiń
Reklama

Tomasz Krzyżak o powrocie Bartłomieja Misiewicza

W ostatnich tygodniach PiS co chwila strzela sobie w kolano, a potem gorączkowo ratuje wizerunek. Elektorat na razie znosi to cierpliwie, ale do czasu.

Aktualizacja: 21.10.2016 11:05 Publikacja: 20.10.2016 20:01

Tomasz Krzyżak o powrocie Bartłomieja Misiewicza

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

W twórczości Jacka Kaczmarskiego jest piosenka zatytułowana „Syn marnotrawny". Jej bohater, opisując otaczający go świat, mówi tak: „Wokół wszyscy na wyścigi się bogacą/ Są i tacy, którym płacą nie wiem za co/ Ale cieszą się szacunkiem i urzędem/ Bo czas możliwości wszelakich ostatnio nam nastał...".

Te krótkie wersy jak ulał pasują do otaczającej nas politycznej rzeczywistości. Wszak „czas możliwości wszelakich" nastał i głupcem byłby ten, który by z nich nie skorzystał.

Pozostało jeszcze 80% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Donald Tusk dwa lata po wyborach: Nie skapitulujemy, walka o lepszą Polskę trwa
Polityka
„Rzecz w tym”: Półmetek kadencji Sejmu – czy koalicja rządzi tylko po to, żeby rządzić?
Polityka
Marszałek Sejmu uczcił 35 lat relacji dyplomatycznych Polski z Zakonem Maltańskim
Polityka
Jarosław Kaczyński zarzuca Konfederacji „gotowość wpisania się w projekt likwidacji państwa”
Reklama
Reklama