Morawiecki podkreślił jednocześnie, że rządowi PiS zależy na tym, aby "zapomniani nie byli więcej zapomniani" nawiązując do deklaracji, jaką złożył prezydent-elekt USA Donald Trump.
- Chyba właśnie przeczytał program PiS-u, bo my nie chcemy, żeby zapomniani byli zapomniani - podkreślił wicepremier.
Elementem takiej polityki, jak tłumaczył Morawiecki, jest m.in. program 500plus, czyli "przekazanie każdej wielodzietnej rodzinie kilka tysięcy złotych rocznie". Dodał, że właśnie na takie działania rząd musi uzyskać pieniądze z uszczelnienia podatków.
Wicepremier zapewnił jednocześnie, że rząd nie planuje wprowadzenia trzeciego progu podatkowego w wysokości 40 proc. - My pracujemy nad tym, żeby w ciągu najbliższych 16-18 miesięcy wprowadzić jak najwyższą możliwą kwotę wolną od podatku - podkreślił.
Wyjaśnił też, że rząd chce zmiany obecnej sytuacji, gdy podatki dla najbogatszych są degresywne - tzn. najbogatsi płacą ich - proporcjonalnie - mniej niż mniej zamożni.