Aktualizacja: 12.12.2016 08:43 Publikacja: 12.12.2016 06:52
Foto: rp.pl
- Data 13 grudnia jest oczywiście istotna, ale w normalnych czasach tego dnia zapewne składalibyśmy tylko kwiaty w miejscach pamięci. Ale ten 13 grudnia stał się dniem demonstracji, bo szykuje się nam ustawę ograniczającą zgromadzenia, a to spowodowało, że wspomnienia z czasów, kiedy zgromadzenia były zakazane, wróciły i stały się tak żywe - mówił Rafał Grupiński.
- Pierwotnie pomysł rządu był taki, że do projektu ustawy o zgromadzeniach Senat nie przyjmuje żadnych poprawek, ale opór społeczny, łącznie z reakcją europejską, był tak duży, że Senat jednak poprawki zdecydował się wprowadzić - mówił Grupiński. - Mimo to nie wiemy, co się stanie po groźbach Jarosława Kaczyńskiego podczas miesięcznicy.
„Po mojej wizycie we Lwowie dostałem maila z groźbami od Ukraińców. Od razu to zgłosiłem odpowiednim służbom. Od...
Donald Tusk poinformował, że wystąpił do prezydenta Andrzeja Dudy z wnioskiem o przyznanie odznaczeń strażnikowi...
NASK informuje o zidentyfikowaniu na platformie Facebook reklam politycznych, które „mogły być finansowane z zag...
Podczas wspólnej konferencji Jarosława Kaczyńskiego i Mariusza Błaszczaka, która miała być poświęcona sprawie mo...
W opublikowanym przez „Rzeczpospolitą” sondażu IBRIS kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Rafał Trzasko...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas