Bochenek zapewnił, że pani premier nic nie jest, o czym ma świadczyć m.in. krótki filmik, który udostępniono na oficjalnym koncie twitterowym Kancelarii Premiera. Widać na nim, że premier Beata Szydło porusza się o własnych siłach i odwiedza funkcjonariusza Biura Ochrony Rządu, który razem z nią ucierpiał podczas piątkowego wypadku. - Na szczęście on również jest w coraz lepszej formie – mówił Bochenek.
Skoro pani premier nic nie jest, to dlaczego nadal nie wiadomo kiedy wyjdzie ze szpitala? - To jest decyzja lekarzy. Trudno negować ich postanowienia. Ona czuje się na tyle dobrze, że mogłaby opuścić już szpital. Rozumiem, że to jest przezorność lekarzy, która wynika z ich doświadczenia – mówił rzecznik rządu.
- Rozmawiałem z nimi (lekarzami-red.) i mówili, że specyfika wypadków komunikacyjnych jest taka, że może coś się ujawnić po kilku dniach – powiedział Bochenek.