Minister obrony Kanady Harjit Sajjan oświadczył, że wzrost wydatków na siły zbrojne nastąpi po "latach niedoinwestowania".
W specjalnym oświadczeniu szef sztabu kanadyjskiej armii gen. Jonathan Vance podkreślił, że pieniądze przeznaczone na wojsko będą "inwestycją w przyszłość" kraju, która pozwoli kanadyjskiej armii uzyskać "elastyczność, odpowiednią zdolność do reagowania na zagrożenia i gotowość bojową pozwalającą wykorzystywać kanadyjskie jednostki w każdym miejscu świata".
"Musimy być gotowi do operowania na wielu teatrach działań w każdym czasie" - czytamy w oświadczeniu.
Zapowiedzi te spotkały się z uznaniem przedstawicieli USA i NATO. Zadowolenie z planów kanadyjskich władz wyraził m.in. szef Pentagonu gen. Jim Mattis. - W świecie dzisiejszych wyzwań dla bezpieczeństwa na całym świecie, jest kluczowe, by głos Kanady był wzmacniany przez silną armię - stwierdził.
Plany Kanadyjczyków z zadowoleniem przyjął też sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg.