Reklama

Theresa May powtarza błąd Camerona

Theresa May popełniła spektakularny błąd. Choć mogła rządzić do 2019 r. i zakończyć rokowania rozwodowe z Brukselą, pokusiła się o rozpisanie przedterminowych wyborów, aby umocnić większość w parlamencie.

Aktualizacja: 09.06.2017 07:14 Publikacja: 08.06.2017 23:47

Theresa May powtarza błąd Camerona

Foto: AFP

Miała nadzieję, że nie tylko zepchnie na margines Jeremy’ego Corbyna i jego pomysł na radykalną rewolucję socjalną, ale też zyska więcej czasu na przełamanie negatywnych skutków Brexitu. Teraz, jak wskazywały exit polls, pozbawiona samodzielnej większości dla konserwatystów, może stanąć na czele chwiejnej koalicji albo w ogóle przejść do opozycji.

Tak jak jej poprzednik David Cameron, który był pewien zwycięstwa w referendum w sprawie pozostania kraju w Unii, May przestrzeliła. Zapomniała, że nie jest nowym wcieleniem Margaret Thatcher, tylko raczej premierem z przypadku: gdy mimo zwycięstwa rok temu w referendum zwolennicy Brexitu na czele z Borisem Johnsonem nie chcieli wziąć odpowiedzialności za kraj, konserwatyści sięgnęli po Theresę May, bo nie miała zdecydowanych poglądów, nie wadziła zbytnio nikomu.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Polityka
Rosjanie kochają reżim Putina. Apatycznie
Polityka
Nigel Farage zyskał posła. „Partia Konserwatywna jest skończona”
Polityka
AfD rośnie w siłę również na zachodzie Niemiec. „Nie można spać spokojnie”
Polityka
Śmierć Charliego Kirka to dzwonek ostrzegawczy dla Ameryki
Polityka
Co usłyszy szef chińskiego MSZ? Xi ma przekonać Łukaszenkę, by przestał nękać Polskę
Reklama
Reklama