W ubiegłym tygodniu Roskomnadzor, rosyjski urząd nadzorujący media elektroniczne, poinformował, że od 1 stycznia 2018 roku Facebook może zostać zablokowany na terenie Rosji. By uniknąć blokady, najpopularniejsza na świecie sieć społecznościowa będzie musiała przechowywać dane rosyjskich użytkowników na rosyjskich serwerach, całkowicie kontrolowanych przez Kreml.
Dotyczy to również Twittera, ale władze w Moskwie twierdzą, że serwis zobowiązał się „dostosować się do rosyjskiego prawa". Wcześniej Rosja zablokowała LinkedIn, popularny międzynarodowy portal pośredniczący w kontaktach zawodowo-biznesowych.