Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 03.07.2025 17:35 Publikacja: 28.01.2022 18:47
Europoseł Robert Biedroń
Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński
Biedroń skrytykował politykę zagraniczną polskiego rządu dotyczącą naszych wschodnich sąsiadów - Ukrainy i Białorusi.
- Polska polityka zagraniczna stała się bierna. Patrząc na prezydenturę Aleksandra Kwaśniewskiego widzimy, że on, od początku swojej prezydentury wspierał niepodległość Ukrainy i miał tam świetne kontakty. Nie słyszałem o dobrych kontaktach prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem Ukrainy. Polska mogła zbudować przez ostatnie parę lat sojusz państw zachodnich dla stabilizacji naszej wschodniej granicy, ale tego nie zrobiła. Działania polskiego rządu nie były wystarczające również ws. Białorusi. Przypomnę, że białoruska opozycja na czele ze Swietłaną Cichanouską jest teraz w Wilnie - nie w Warszawie. Nie mamy pozycji lidera, kiedy dochodziło do ważnych rozmów na temat Ukrainy - poza ostatnim spotkaniem - to Polska była nieobecna - podkreślił europarlamentarzysta.
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Od 7 lipca Polska wprowadza tymczasowe kontrole graniczne z zachodnimi i północno-wschodnimi sąsiadami, aby – ja...
Znamy nazwisko przyszłego szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego. Prezydent elekt Karol Nawrocki poinformował, kt...
Pod koniec tygodnia – prawdopodobnie w piątek – Donald Tusk spotka się z liderami partii koalicyjnych i przedsta...
Granica znów staje się osią politycznej mobilizacji i centrum polityki. Ogłoszenie przez Donalda Tuska kontroli...
Co wynika z podziału Trzeciej Drogi i debaty o wyborach prezydenckich? W nowym badaniu IBRiS dla „Rzeczpospolite...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas