Facebook otworzył Trumpowi drogę do władzy

Dane 50 mln Amerykanów wykradzione z mediów społecznościowych pozwoliły miliarderowi rozpoznać preferencje wyborców. W skandalu mogła maczać palce Rosja.

Aktualizacja: 19.03.2018 21:33 Publikacja: 19.03.2018 18:37

Facebook otworzył Trumpowi drogę do władzy

Foto: AFP

W poniedziałek akcje portalu społecznościowego założonego przez Marka Zuckerberga traciły blisko 5 proc. wartości, bo inwestorzy uznali, że nie da się łatwo zabezpieczyć go przed kolejnymi atakami.

Jak ujawnił „New York Times" i londyński „Observer", Facebook stał się narzędziem w walce politycznej, bez którego zapewne Donald Trump nie byłby dziś prezydentem. Jeszcze w 2013 r. kontrowersyjny brytyjski przedsiębiorca Alexander Nix, który starał się zarobić na analizie danych o wyborcach, spotkał się z jednym z liderów amerykańskiej populistycznej prawicy Stevem Bannonem, późniejszym doradcą Białego Domu. Pierwszy miał pomysł, jak wykorzystać media społecznościowe w walce wyborczej, drugi – kto miałby na tym zwycięstwie skorzystać. Całość przedsięwzięcia był gotów sfinansować ultrakonserwatywny miliarder Robert Mercer.

Pozostało jeszcze 82% artykułu

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Polityka
Zełenski pojedzie do Turcji spotkać się z Putinem. „Nie ma sensu przedłużać zabijania”
Polityka
Trump komentuje propozycję Putina. „Ukraina powinna się natychmiast zgodzić”
Polityka
Donald Trump chwali rozmowy z Chinami. Twierdzi, że osiągnięto „całkowity reset”
Polityka
Parada w Moskwie: gasnący blask imperium
Polityka
Emmanuel Macron odpowiada na pytania „Rzeczpospolitej” po podpisaniu traktatu w Nancy. „Inny etap niż w 1939 roku”
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem