- Demokratyczne państwo musi mieć instrumenty do tego, aby walczyć z przestępczością i nie ma świętych krów. Podnoszenie larum, że służby zgodnie z obowiązującym prawem, w reżimie jednym z najbardziej restrykcyjnych w Europie, podejmują się inwigilacji osób, które są podejrzewane o podejrzenie poważnych przestępstw jest zarzutem aberracyjnym - mówił o stosowaniu podsłuchów przez polskie służby były szef MSWiA Joachim Brudziński.
- Powoływanie komisji śledczej, która będzie zajmowała się tajnymi informacjami, które są to operacje prowadzone pod nadzorem sądu jest czymś aberracyjnym - dodał europoseł PiS w rozmowie z RMF FM.
Czytaj więcej
Lider Nowej Lewicy, wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty, w rozmowie z Polsat News stwierdził, że "trzeba zrobić wszystko", by w Sejmie powstała komisja śledcza ds. podsłuchów.
O tym, czy komisja powstanie w ostatecznym rozrachunku zdecyduje większość sejmowa (...) Mam 100 proc. zaufania do ministra Mariusza Kamińskiego, a nie mam za grosz zaufania Romana Giertycha - mówił.
- Wiem najlepiej, jaki jest poziom durnoty po stronie tych, którzy twierdzą, że PiS wygrało wybory dzięki Pegasusowi - komentował były minister.