- Trzeba było szukać sojuszy, rząd zerwał te sojusze. Skłócił nas z Europą południową, z Trójkątem Weimarskim, Grupa Wyszehradzka nie jest jednorodna. Dyskusja o budżecie to jest moment, gdy walczy się o wszystko. Rząd przez wiele miesięcy machał szabelką, teraz nie ma argumentów - dodał Kosiniak-Kamysz.
- Niewynegocjowanie lepszych warunków polityki spójności, wspólnej polityki rolnej będzie zdradą interesów Polski, będzie zdradą wyborców, zwłaszcza z polskiej wsi. Jeżeli tracimy 85 mld zł w polityce spójności, 15 mld w polityce rolnej, to jest 100 mld zł mniej. To jest 25 proc mniej tego co nam się udało wynegocjować kilka lat temu. To jest zupełnie sprzeczne z tym, co mówił PiS obiecując np. zrównanie dopłat dla rolników. To zdrada, wyzyskanie a później zapomnienie o tych wyborcach - powiedział prezes PSL.