Rzecznik rządu o podwyżkach cen energii: Opóźniony efekt rządów PO

Są dwa główne powody podwyżek cen gazu i prądu - mówił w rozmowie z Polsat News rzecznik rządu, Piotr Müller.

Publikacja: 03.01.2022 07:54

Piotr Müller

Piotr Müller

Foto: Fot. Jakub Czermiński

- Z jednej strony jest to dyktat cenowo-gazowy Rosji, a z drugiej polityka klimatyczna UE i koszty zakupu tzw. pakietów emisji CO2. Druga rzecz, jeśli chodzi o przypadki wysokich podwyżek, to często mamy do czynienia ze złym wyborem taryfy, która jest stosowana - zamiast taryfy indywidualnej, taryfa biznesowa - mówił rzecznik.

- W każdym przypadku, gdy mamy do czynienia z klientem indywidualnym, oczywiście stosujemy zabezpieczenia URE i te podwyżki nie mogą być wtedy tak wysokie - dodał. Rzecznik podkreślił, że klienci indywidualni, którzy otrzymali podwyżki cen gazu o kilkaset procent, powinni jak najszybciej zgłosić się do operatora, by ten zaczął stosować wobec nich taryfę dla klientów indywidualnych.

Czytaj więcej

Podwyżka rachunków za gaz o kilkaset procent. Tusk do premiera: Czy wyście powariowali?

- Wtedy nie trzeba będzie płacić tych podwyższonych rachunków. Trzeba to zrobić niezwłocznie - dodał Müller.

- My nie zamykamy na to oczu, będziemy to obserwować - podkreślił rzecznik rządu. Jak dodał niektóre wspólnoty mieszkaniowe dotychczas stosowały taryfę dla klientów biznesowych, ponieważ w przeszłości różnica w wysokości między taryfą dla tych klientów, a klientów indywidualnych, nie była wysoka. 

Müller przyznał, że w tej chwili nie ma danych mówiących o tym jak wielu klientów indywidualnych jest objętych taryfą biznesową.

W 2014 roku, a wcześniej w 2008, zaakceptowano przepisy, które dotyczą sposobu handlu pakietami do emisji CO2. Wtedy rządziła PO

Piotr Müller, rzecznik rządu

A co z przedsiębiorcami, ale też np. szpitalami dla których cena gazu i prądu rzeczywiście może wzrosnąć o kilkaset procent? - Ważne jest, aby zlikwidować przyczynę wysokich cen. Nie jest sztuką wprowadzić teraz tarczę antyinflacyjną. My te działania realizujemy. Obniżyliśmy VAT na gaz, obniżyliśmy akcyzę, obniżyliśmy podatki, które wpływają na cenę paliwa. Drugą rzeczą jest to, żeby wyeliminować przyczyny wzrostu cen gazu - stwierdził rzecznik.

- Problem jest taki, że w 2014 roku, a wcześniej w 2008, zaakceptowano przepisy, które dotyczą sposobu handlu pakietami do emisji CO2. Wtedy rządziła PO. Ten opóźniony efekt (na ceny - red.) jest teraz - przekonywał Müller.

- Pakietu klimatycznego nie można już wypowiedzieć w prosty sposób. Trzeba byłoby znowelizować przepisy na poziomie ogólnoeuropejskim - dodał rzecznik rządu.

- Z jednej strony jest to dyktat cenowo-gazowy Rosji, a z drugiej polityka klimatyczna UE i koszty zakupu tzw. pakietów emisji CO2. Druga rzecz, jeśli chodzi o przypadki wysokich podwyżek, to często mamy do czynienia ze złym wyborem taryfy, która jest stosowana - zamiast taryfy indywidualnej, taryfa biznesowa - mówił rzecznik.

- W każdym przypadku, gdy mamy do czynienia z klientem indywidualnym, oczywiście stosujemy zabezpieczenia URE i te podwyżki nie mogą być wtedy tak wysokie - dodał. Rzecznik podkreślił, że klienci indywidualni, którzy otrzymali podwyżki cen gazu o kilkaset procent, powinni jak najszybciej zgłosić się do operatora, by ten zaczął stosować wobec nich taryfę dla klientów indywidualnych.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Wybory samorządowe 2024: Gdzie odbędzie się II tura? Kraków, Poznań i Wrocław znów będą głosować
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Polityka
Koniec epoki Leszka Millera. Nie znajdzie się na listach do europarlamentu
Polityka
Polexit. Bryłka: Zagłosowałabym za wyjściem Polski z UE
Polityka
"To nie jest prawda". Bosak odpowiada na zarzut ambasadora Izraela
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Polityka
Wybory samorządowe 2024. Kto wygra w Krakowie? Nowy sondaż wskazuje na rolę wyborców PiS