Cymański o głosowaniu za lex TVN: W imię dyscypliny przełykam żabki

Ja za bardzo nawet nie chcę się tym interesować. Kto mało wie, śpi spokojnie - tak poseł Solidarnej Polski Tadeusz Cymański odpowiada na pytanie o awans swojej partyjnej koleżanki na wysokie stanowisko w Elektrowni Bełchatów.

Publikacja: 20.12.2021 09:14

Tadeusz Cymański

Tadeusz Cymański

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

amk

Polityk Solidarnej Polski komentował w rozmowie z Robertem Mazurkiem m.in. przepchniętą przez Sejm ustawę lex TVN.

Jej przegłosowanie, i wcześniejsze przyjęcie przez nieregulaminowo zwołaną komisję kultury i środków przekazu, spowodowało wielotysięczne protesty w całej Polsce.

Czytaj więcej

"Lex TVN" przyjęte. Protesty w kilkudziesięciu miastach w Polsce

Choć procedowanie ustawy Cymański uznał za rzecz "wątpliwą i nieroztropną", zagłosował za jej przyjęciem. Pytany o powody stwierdził, że co prawda "człowiek ma do wyboru być sobą", ale większość w Sejmie jest "krucha".

- To jest jak na froncie. Głosuję w imię dyscypliny, przełykam żabki - stwierdził polityk Solidarnej Polski.

Zadeklarował jednak, że "nie jest przeciw" prezydenckiemu wetu.

Pytany o ostatnie afery związane ze Zjednoczoną Prawicą, w tym o posła Łukasza Mejzę, który mimo urlopu głosował w m.in. sprawie lex TVN, Cymański wyjaśnił, że ZP to ludzie, a nie zakon, i również tu  zdarzają się negatywne zjawiska.Ocenił też, że proces "weryfikacji" Mejzy trwa za długo.

- Prawdopodobnie to nie jest kwestia prawna, tylko etyczno-moralna. I z tego punktu patrząc, żerowanie na nieszczęściu, zwłaszcza dzieci jest tak obrzydliwie i straszne, że nie wytrzymuje krytyki - stwierdził Cymański, przyznając też, że rządzący płacą za to "wizerunkowo dużą cenę".

Prowadzący audycję przypomniał gościowi deklarację prominentnego posła partii rządzącej, Jacka Sasina, który zapewniał, że uchwała o nepotyzmie zostanie "bezwzględnie wykonana", tymczasem rodziny polityków nadal zajmują wysokie stanowiska w spółkach Skarbu Państwa. - Jeżeli Jacek Suski tak powiedział, to niech on się tłumaczy - skwitował polityk.

W tym kontekście poseł SP spytany został o awans jednej z posłanek Prawa i Sprawiedliwości - Małgorzaty Janowskiej, która została dyrektorem ekonomiczno-finansowym Elektrowni Bełchatów.

- Ja za bardzo nawet nie chce się tym interesować. Kto mało wie, śpi spokojnie - powiedział Tadeusz Cymański.

Polityka
Sondaż partyjny. Podział mandatów kończy rządy Donalda Tuska. Trzecia Droga na progu
Polityka
Sławomir Mentzen informuje o groźbach, jakie otrzymuje. Grozić mają Ukraińcy
Polityka
Zbrodnia na UW: Donald Tusk wnioskuje o odznaczenie dla interweniującego strażnika
Polityka
Tajemnicze konta wydały na reklamy kandydatów więcej niż oficjalne komitety. NASK ostrzega przed prowokacją
Polityka
Jarosław Kaczyński: Nawrocki realnie miał jedno mieszkanie