Łukasz Mejza złożył ślubowanie 16 marca br. W ławach parlamentarnych zajął miejsce zmarłej Jolanty Fedak, w latach 2007–2011 minister pracy i polityki społecznej. Obecny poseł w 2019 roku startując z ostatniego miejsca uzyskał drugi wynik w okręgu lubuskim na liście Komitetu Wyborczego PSL. Wcześniej, jako 24-latek, został najmłodszym radnym sejmiku lubuskiego, do którego startował jako kandydat stowarzyszenia Wadima Tyszkiewicza „Lepsze Lubuskie”.
Pozostaje posłem niezrzeszonym, ale nie ukrywa swojego poparcia dla polityki Prawa i Sprawiedliwości. W ostatnim czasie Interia informowała, że może on zostać wiceministrem sportu. Resortem ma kierować członek Partii Republikańskiej Kamil Bortniczuk.
Czytaj więcej
„Polski Ład przyniesie korzyści i to bardzo duże” a „opozycja już dawno wzięła rozwód z rozumem”, krytykując rząd w tej sprawie - stwierdził Łukasz Mejza, poseł niezrzeszony, który do Sejmu dostał się z listy Polskiego Stronnictwa Ludowego.
Do tej pory Mejza zaledwie dwa razy wystąpił z mównicy sejmowej. Nie złożył również żadnej interpelacji poselskiej. Sytuacja zmieniła się 8 października, gdy złożył ich niemal 40.
Poseł skierował m.in. pytania do ministra infrastruktury "w sprawie nowych połączeń kolejowych na terenie wsi i miejscowości gminnych". Takich pism złożył 16, po jednym dla każdego województwa.