Czy rząd będzie mniejszy

PSL może poprzeć pomysł Lewicy, by ograniczyć liczbę wiceministrów

Aktualizacja: 04.02.2010 22:42 Publikacja: 04.02.2010 20:28

Czy rząd będzie mniejszy

Foto: copyright PhotoXpress.com

Sejm na przyszły tydzień zaplanował dyskusję o zmianach w ustawie o Radzie Ministrów. Posłowie Lewicy szykują do niej poprawki.

Teraz przepisy pozwalają, by w każdym resorcie był tylko jeden sekretarz stanu. Ale wiceministrów w randze podsekretarzy można zatrudniać bez ograniczeń. Lewica chce wprowadzenia limitu – nie więcej niż pięciu.

Poza tym premier ma prawo powołania dowolnej liczby wiceministrów w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Trzy miesiące temu Donald Tusk miał ich dziewięciu, teraz siedmiu – w randze sekretarzy stanu (jest również szef kancelarii i jeden konstytucyjny minister bez teki).

Zdaniem Lewicy to również za dużo. I proponuje, by w Kancelarii Premiera także wprowadzić oszczędności – tylko jeden sekretarz i pięciu podsekretarzy stanu. – Sekretarz stanu miał być z założenia osobą, która zastępuje ministra. Tylu sekretarzy w KPRM to wynik tego, że PO nie sięga po ekspertów, lecz po posłów, a ci w administracji mogą pracować tylko w randze sekretarza – mówi Witold Gintowt-Dziewałtowski (Lewica).

Jego klub domaga się też ograniczenia składów gabinetów politycznych: premiera – do pięciu osób, ministrów – do dwóch.

Podczas prac w sejmowych komisjach pomysły Lewicy popierało PiS. Jednak nie zgodził się na nie gabinet Tuska i posłowie PO. "Rząd dostrzega potrzebę uregulowania kwestii (...) ale wymaga to pogłębionej analizy" – czytamy w stanowisku rządu. Autorzy analizy uważają, że ministrowie powinni mieć wolną rękę w zatrudnianiu zastępców. Zwłaszcza gdy jeden resort obejmuje kilka dziedzin, np. budownictwo i transport w Ministerstwie Infrastruktury, które zatrudnia ośmiu podsekretarzy stanu.

W efekcie z pomysłów Lewicy w projekcie ustawy nic nie zostało. Wprowadzono zaś kosmetyczne zmiany zaproponowane przez rząd.

– Zgłosimy poprawki podczas drugiego czytania – zapowiada Gintowt-Dziewałtowski. Lewica jest skłonna nieco ustąpić, np. przystać na dwóch lub trzech sekretarzy stanu w Kancelarii Premiera.

Zmiany mogą zostać uchwalone, bo ich poparcia nie wyklucza PSL. – Projekt Lewicy zawiera interesujące propozycje. Co prawda obowiązuje nas lojalność wobec koalicjanta, ale na posiedzeniu Klubu PSL zastanowimy się, czy nie poprzeć poprawek SLD – mówi Wiesław Woda (PSL), wiceszef Sejmowej Komisji Administracji. Podobnie sprawę ocenia PiS.

Stanowiska rządu broni Platforma. – Minister Julia Pitera przedstawiła posłom zestawienie, z którego wynika, że rząd PO – PSL i tak ma mniej wiceministrów niż poprzednie gabinety – przekonuje Stanisław Huskowski (PO).

Opozycja odpiera zarzuty. – Wszystko zależy od sposobu liczenia. Poprzedni rząd miał dwóch koalicjantów, ten ma jednego – zaznacza Mariusz Błaszczak (PiS). – Według naszych rachunków to obecny rząd zatrudnił najwięcej wiceministrów – twierdzi Gintowt-Dziewałtowski.

Polityka
Sondaż: Jakie poglądy ma Rafał Trzaskowski? Znamy opinię Polaków
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Polityka
Polityczne Michałki: Rok rządu Tuska na trzy plus, a młodzi popierają Konfederację. Żółta flaga dla koalicji
Polityka
MSZ na wojnie hybrydowej z Rosją. Kto prowadzi walkę z dezinformacją
Polityka
Sikorski pytany o polskich żołnierzy na Ukrainie mówi o „naszym obowiązku w NATO”
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Polityka
Partia Razem zakończyła postępowanie dyscyplinarne ws. Pauliny Matysiak. Jest decyzja