- Bartosz Arłukowicz jest najgorszym ministrem. Ewa Kopacz była wyjątkową psują systemu, ale miała jakąś charyzmę, jakiś zapał, nerw do działania. Pan minister Arłukowicz jest schowany za podwójną gardą i w zasadzie ja nie wiem jakie są jego poglądy, ja nie wiem czego on oczekuje od siebie. Jest nastawiony na słuchanie. Jeśli premier zaszeleści jakimś hasłem, minister Arłukowicz go natychmiast podejmuje. Tak było choćby z programem in vitro – powiedział Piecha w audycji „Gość Radia ZET".
Piecha potwierdził, że PiS złożyło wniosek o wotum nieufności wobec ministra zdrowia. Głosowanie nad wnioskiem nastąpi na następnym posiedzeniu Sejmu. - Roboty jest dużo, można to naprawiać, reformować ewolucyjnie, rewolucyjnie, wszystko jedno, ale trzeba coś robić – stwierdził polityk.
Piecha krytykuje PO za in vitro
Bolesław Piecha skrytykował projekt Donalda Tuska i Bartosza Arłukowicza, wedle którego in vitro miałoby być refundowane. - Fundamentalne jest pytanie jak minister Arłukowicz z premierem Tuskiem dokonają selekcji par, które mogą być tej procedurze ze środków publicznych poddane – pyta.
- Czy to będzie konkurs piękności, czy to będzie jakieś jury, które będzie oceniało, że tej parze tak, tej parze nie, tego nie wiem – mówił. Chodzi o to, że w ocenie Bolesława Piechy "jeżeli wierzyć w statystyki, jest ogromna ilość par niepłodnych, więc te 100-150mln rocznie to jest kropla w morzu potrzeb".