Minister Zdrojewski nie podał konkretnego terminu zmiany prezesa TVP. Dopytywany, czy dojdzie do tego, przed czy po wakacjach, stwierdził: - Wakacje nie są dobrą cezurą w tej materii, to nie jest szkoła ani uniwersytet. Podkreślił natomiast, że zmiany personalne przy Woronicza w znacznym stopniu zależą od decyzji prezydenta w sprawie ustawy medialnej.

Minister kultury zastrzegł, że nie ma jeszcze kandydata na nowego szefa TVP.

Bogdan Zdrojewski odniósł się też do listu otwartego przedstawicieli środowisk twórczych, którzy wezwali premiera Donalda Tuska do "obrony mediów publicznych" i nie likwidowania abonamentu rtv. Wśród sygnatariuszy listu są m.in. Andrzej Wajda, Agnieszka Holland, Krzysztof Zanussi i Krzysztof Penderecki.

Minister kultury chwalił autorów listu za troskę o media publiczne. Zapewnił, że PO nie ma zamiaru prywatyzować publicznego radia i telewizji. Jednak zapowiedział, że w sprawie abonamentu Platforma zdania nie zmieni i będzie on zlikwidowany.

- Abonament jest anachroniczny i źle płacony od wielu lat. Powinien być zlikwidowany, a media publiczne powinny otrzymać taką pomoc, żeby mogły funkcjonować – powiedział Zdrojewski, nie podając jednak w jaki sposób media publiczne miałby być dofinansowane.