Rz: Czy rząd PO – PSL dobrze wykorzystał pierwsze pół roku?
Wawrzyniec Konarski: Atutem tego rządu jest przede wszystkim forma, a w zdecydowanie mniejszym stopniu treść. Zgadzam się ze średnim wynikiem tego badania, czyli przewagą odpowiedzi „raczej nie”. Wniosek jest z tego taki, że przez te pół roku rządowi „raczej” nie udało się zrealizować żadnego istotnego założenia, które obiecywał.
To przesilenie w sondażach poparcia dla rządu?
Wyczerpuje się kredyt zaufania, jaki ma gabinet PO. Minęło pół roku i Platforma nie może nieustannie mówić o spójnej polityce, a konkrety i ustawy obiecywać w „stosownym momencie”. Aby dokonywać reform, trzeba zmian ustaw. Spadające słupki mogą być spowodowane tym, że nie widać żadnych ruchów, które pokazałyby, że rząd chce podjąć te inicjatywy. Ciepły i uśmiechnięty premier już nie wystarczy. Społeczeństwo polskie to nie społeczeństwo amerykańskie, nie ma tak dużej klasy średniej, są za to złe wyniki finansowe, które dotknęły drobnych ciułaczy, np. krach na giełdzie.
Ale reformy są zapowiadane.