„Rz” i „Superwizjer” TVN ujawniły, jak Trzeciak kupował ziemię w Zachodniopomorskiem.

Grunt w 2007 r. sprzedawała w przetargu Agencja Nieruchomości Rolnych w Reczu. Mogły go kupić osoby, które miały gospodarstwo w tej gminie i były zameldowane w okolicy. Trzeciak zameldował się w odległym o 30 km Choszcznie i wydzierżawił 2 ha ziemi w Reczu. Dzięki temu kupił w przetargu 206 ha, z czego prawie połowę obsadził orzechami włoskimi. Na swoją plantację tylko w 2009 r. dostanie 221 tys. zł dopłat z UE.

Wczoraj Maciej Trzeciak wydał oświadczenie: zameldował się w Choszcznie, bo chciał tam zamieszkać, ale plany pokrzyżowała mu choroba mamy.

Julia Pitera, minister ds. walki z korupcją, wszczęła postępowanie wyjaśnające, czy Trzeciak złamał prawo. – Byłoby lepiej, gdyby zaczął działalność rolną, skoro ma już ziemię i zaczął żyć z rolnictwa – mówiła w RMF FM.

Maciej Nowicki, minister środowiska, broni Trzeciaka. – Nie zrobił niczego złego, co uzasadniałoby nagonkę na niego – mówił w poniedziałek. Jeszcze nie zdecydował, czy zdymisjonuje swojego zastępcę.