Kiedy do wyborów?

Wybory w 2011 roku? To prawdopodobne - mówił Sławomir Nowak, szef gabinetu politycznego premiera, bo "jest bardzo poważna przesłanka, żeby te wybory odbyły się przed terminem".

Aktualizacja: 25.09.2009 11:42 Publikacja: 25.09.2009 11:13

Sławomir Nowak, szef gabinetu politycznego premiera Tuska

Sławomir Nowak, szef gabinetu politycznego premiera Tuska

Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski RP Radek Pasterski

Nowak zaprzeczył sugestii Ryszarda Czarneckiego (PiS), który na swoim blogu napisał, że "grono polityków PO, w tym znaczący minister w KPRM, poważnie rozważa podjęcie działań, aby przeforsować przedterminowe wybory parlamentarne już wiosną 2010, a więc za pół roku”. Termin jest zmyślony - zapewnił szef kancelarii Tuska i nie chciał "grafomańskich wykwitów" posła Czarneckiego nawet komentować.

Sławomir Nowak przekonywał, że nie ma wyznaczonego terminu ewentualnych przyspieszonych wyborów. Jak dotąd nie było nawet debaty na ten temat. Możliwy termin i „bardzo poważna przesłanka" to wiosna 2011 roku.

Nowak zastrzegł jednak, że nie ma jeszcze decyzji politycznej ani formalnej. - Mam wrażenie, żeby cokolwiek na ten temat mówić, powinniśmy wprzódy przeprowadzić jakieś konsultacje parlamentarne między klubami – dodał.

Szef kancelarii przekonywał w TVN24, że nie zapadły decyzje kto przejmie kierownictwo w Platformie Obywatelskiej, po wygranych przez Donalda Tuska wyborach prezydenckich. - Jesteśmy w systemie europejskim, nie amerykańskim, nie ogłasza się kandydata wcześniej niż kilka miesięcy przed wyborami. Każdy wariant jest możliwy. Maj 2010 – na konwencie PO zdecydujemy o kandydacie na prezydenta – podkreślił.

[srodtytul]Komorowski - szefem PO, Schetyna - premierem?[/srodtytul]

Szef klubu PO Zbigniew Chlebowski uważa, że jeśli premier Tusk wystartuje w wyborach prezydenckich, najpoważniejszym kandydatem na szefa partii jest marszałek Sejmu Bronisław Komorowski, a na premiera - obecny wicepremier, szef MSWiA Grzegorz Schetyna.

- W Platformie Obywatelskiej przyszły rok będzie szalenie ważny. Tak naprawdę już od stycznia rozpoczynamy nasze wewnętrzne wybory. To rok wyborczy, to kongres, który na przełomie kwietnia-maja wybierze nowe władze partii. Istotnie najpoważniejszym kandydatem, przynajmniej dla mnie, na prezydenta jest premier Donald Tusk - ocenił Chlebowski.

Według niego, "Grzegorz Schetyna jest naturalnym kandydatem na premiera po odejściu Donalda Tuska".

Nowak zaprzeczył sugestii Ryszarda Czarneckiego (PiS), który na swoim blogu napisał, że "grono polityków PO, w tym znaczący minister w KPRM, poważnie rozważa podjęcie działań, aby przeforsować przedterminowe wybory parlamentarne już wiosną 2010, a więc za pół roku”. Termin jest zmyślony - zapewnił szef kancelarii Tuska i nie chciał "grafomańskich wykwitów" posła Czarneckiego nawet komentować.

Sławomir Nowak przekonywał, że nie ma wyznaczonego terminu ewentualnych przyspieszonych wyborów. Jak dotąd nie było nawet debaty na ten temat. Możliwy termin i „bardzo poważna przesłanka" to wiosna 2011 roku.

Polityka
PSL nie wystawi własnego kandydata w wyborach prezydenckich. Ludowcy poprą Szymona Hołownię
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Polityka
Rozliczanie PiS. Adrian Zandberg: Ludzie już żyją czymś innym
Polityka
Wybory prezydenckie 2025: Pojawił się nowy kandydat. Kim jest?
Polityka
Tobiasz Bocheński odniósł się do sprawy Marcina Romanowskiego. "Nie ukrywałbym"
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Polityka
Nowy sondaż partyjny: PiS zyskuje. Dystans między KO coraz mniejszy