Były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro byłby lepszym kandydatem PiS na prezydenta niż urzędujący obecnie Lech Kaczyński – wynika z sondażu GfK Polonia dla „Rz”. Na europosła PiS jako kandydata tej partii w wyborach prezydenckich wskazuje 24 proc. badanych Polaków. Obecny prezydent ma poparcie 18 proc.
– Potwierdza się, że Ziobro ma dużo mniejszy elektorat negatywny niż prezydent. Łatwiej byłoby mu przyciągnąć nowych wyborców – ocenia dr Jarosław Flis, politolog z Uniwersytetu Jagiellońskiego.
– To wyraźny sygnał dla braci Kaczyńskich, że wyborcy oczekują od nich zmiany pokoleniowej w PiS – uważa specjalista od wizerunku politycznego dr Wojciech Jabłoński z Uniwersytetu Warszawskiego.
Ale według komentatorów nie ma szans, by w przyszłorocznym wyścigu Ziobro zastąpił obecnego prezydenta.
– Jarosław Kaczyński się nigdy na to nie zdecyduje, gdyż uważa, że Ziobro może zagrozić również jego pozycji w partii – twierdzi Jabłoński.