Poszli na wojnę. Nie zabrali ze sobą armat ani nawet pistoletów. Ich bronią jest słowo, a polem bitwy najczęściej studio telewizyjne. Rzadziej radio bądź prasa.
[srodtytul]Z certyfikatem mądrości[/srodtytul]
Socjologowie dołączyli za politykami i niektórymi dziennikarzami do wojny polsko-polskiej. Im bardziej w kraju rosną emocje, tym bardziej profesorowie eksperci upubliczniają swoje.
Stali się ważnymi uczestnikami politycznych rozgrywek. Niemal propagandzistami. Tym ważniejszymi, że z profesorskimi tytułami. Takim “certyfikatem mądrości” ani politycy, ani tym bardziej dziennikarze zwykle poszczycić się nie mogą.
Połowa czerwca, najbardziej emocjonująca końcówka kampanii prezydenckiej. W studiu TVN 24 dyskutują socjologowie: profesorzy Jadwiga Staniszkis i Ireneusz Krzemiński. Znają się od dziesięcioleci i są na ty. Padają ostre słowa. Z jednej strony jest brutalna krytyka Jarosława Kaczyńskiego (Krzemiński), z drugiej – Bronisława Komorowskiego (Staniszkis). W pewnym momencie Staniszkis nie wytrzymuje. Podnosi się i wychodzi ze studia. Na odchodne mówi do Krzemińskiego: – Daj spokój. Z tobą nie można dyskutować.