Zandberg apeluje do lewicy, by "nie szła pod but Schetyny"

"Dziś stawką jest to, czy w Polsce będzie lewica. Pójście pod but (Grzegorza) Schetyny czy rozpłynięcie się wśród liberałów to nie jest żadne rozwiązanie. To kapitulacja" - apeluje do przedstawicieli polskiej lewicy jeden z liderów Razem, Adrian Zandberg.

Aktualizacja: 16.02.2019 15:00 Publikacja: 16.02.2019 14:52

Adrian Zandberg

Adrian Zandberg

Foto: Fotorzepa/ Grzegorz Rutkowski

arb

"Dziś jest dzień, w którym wyciągamy rękę do wszystkich ludzi lewicy. Możemy się różnić, różnie myśleć o przeszłości - ale dziś stawką jest to, czy w Polsce będzie lewica" - przekonuje Zandberg w "liście do ludzi lewicy" umieszczonym na Facebooku.

"Lewica to praca na uczciwych umowach, bez śmieciówek, bez wyzysku. Lewica to Polska, w której zbudujemy tanie mieszkania dla młodych ludzi. Lewica to sprawiedliwe rozłożenie ciężarów. Nie może być tak, że sprzątaczka płaci wyższe podatki niż miliarder! Lewica to Polska, w której ksiądz nie zagląda ludziom pod kołdrę. To państwo, w którym historią zajmują się historycy, a nie prawicowi funkcjonariusze zakłamujący przeszłość. Lewica to Polska, które nie zostawia ciężko pracujących ludzi na lodzie. Państwo, w którym wszyscy czują się bezpiecznie" - przekonuje Zandberg.

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Polityka
Sondaż: Polacy wskazali zwycięzców debaty z 12 maja
Polityka
Nowy sondaż prezydencki: Na czele bez zmian, Magdalena Biejat przed Szymonem Hołownią
Polityka
Akcja mobilizacja. Sztaby kandydatów mają napięte plany na finisz kampanii
Polityka
Nowy sondaż „Rzeczpospolitej”: Afera mieszkaniowa Nawrockiego bulwersuje nawet wyborców PiS
Polityka
Rząd Donalda Tuska zmienił nazwę programu. Usunął nazwisko ministra w rządzie PiS