Wiceszef MSZ Henryk Litwin tłumaczył na spotkaniu Sejmowej Komisji Spraw Zagranicznych, że rząd nie miał podstaw do formalnych działań ws. zmiany. Tablicę, na której znajdowały się słowa o ludobójstwie w Katyniu, umieściło w Smoleńsku stowarzyszenie Katyń 2010. Rosjanie zdjęli ją dzień przed rocznicą katastrofy smoleńskiej. – Inicjatorzy nie zwrócili się do nas o pomoc. W tej sprawie podmiotami są właściciel tablicy i rząd rosyjski – mówił Litwin.
– Państwo jesteście od tego, by reprezentować i chronić polskich obywateli – mówił poseł Antoni Macierewicz.
Nieobecny na spotkaniu Radosław Sikorski napisał na Twitterze: „Nie pozwolimy podpalić Polski (...) Narzucić Rosji kwalifikację zbrodni katyńskiej za pomocą wiertarki. Nie wróżę sukcesu".
Generalny konserwator zabytków Piotr Żuchowski powiedział w piątek, że jest przeciw pomnikowi światła przed Pałacem Prezydenckim, który miałby upamiętnić ofiary katastrofy.