Reklama
Rozwiń

Gowin: Mam nadzieję, że Glapiński sam pójdzie po rozum do głowy, albo ktoś mu w tym pomoże

- Wysokość niektórych wynagrodzeń w Narodowym Banku Polskim jest moralnie nieakceptowalna - ocenił wicepremier Jarosław Gowin.

Aktualizacja: 01.03.2019 21:34 Publikacja: 01.03.2019 19:52

Adam Glapiński, prezes Narodowego Banku Polskiego

Adam Glapiński, prezes Narodowego Banku Polskiego

Foto: Fotorzepa/ Jerzy Dudek

qm

Martyna Wojciechowska, dyrektor Departamentu Komunikacji Promocji w Narodowym Banku Polskim, jedna z najbliższych współpracownic prezesa Adama Glapińskiego, w 2018 r. zarabiała średnio 49,6 tys. zł brutto miesięcznie. Takiej pensji nie miał żaden inny dyrektor - wynika z danych opublikowanych w środę w Biuletynie Informacji Publicznej. Do ich ujawnienia NBP zobligowała ustawa o jawności zarobków w tej instytucji, którą prezydent Andrzej Duda podpisał w poniedziałek.

Dowiedz się więcej: Już wiadomo, ile zarabiają zaufani prezesa NBP

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Polityka
Migranci w centrum politycznej gry. Realny problem, czy wygodny pretekst?
Polityka
Przemytników wystraszyły kontrole na granicach?
Polityka
Szymon Hołownia zabrał głos w sprawie spotkania z PiS. Czego dotyczyła rozmowa?
Polityka
Łukasz Pawłowski: Bez zmiany premiera notowania koalicji będą coraz gorsze. Zakończy się to rządem mniejszościowym
Polityka
Polska 2050 zawiesiła Tomasza Zimocha. Wcześniej komentował spotkanie Hołowni z Kaczyńskim