To nowy fragment rozmowy Marii Fajger z byłym urzędnikiem ARiMR. Sejmikowa radna PiS mówiła m.in. o nieprawidłowościach. Szefowa Agencji zasugerowała, że jeden z urzędników Ministerstwa Gospodarki Morskiej próbował ustawić konkurs na dotację unijną pod konkretne firmy.
Na nowym nagraniu opublikowanym przez Onet.pl Fajger wylicza przykłady nadużyć i błędów popełnionych przez pracowników Departamentu Wsparcia Rybactwa Agencji, w którym Centralne Biuro Antykorupcyjne wykryło nieprawidłowości i wskazało odpowiedzialnych.
- Pieniądze się wylewają, a nie wyciekają, bo to nie jest cienka strużka, tylko to jest duży strumień - powiedziała. Zarzuca również ministrowi gospodarki morskiej, że otoczył się osobami z otoczenia poprzedniego rządu.
- No bo jeśli miałby być zamieszany, to co, połowa tej kasy idzie na kampanię wyborczą? - pytał urzędnik.
- Prędzej ktoś to wyciągnie, bo władza się zmienia, ludzie się zmieniają. Każde nasze potknięcia (…) będą wyciągane i ja nie mam co do tego żadnych wątpliwości. Żadnych - odpowiedziała Fajger.