Projekt ustawy przedstawili Republikanin Roger Wicker i Demokrata Ben Cardin. Ustawa wzywa Turcję do przestrzegania fundamentalnych wolności wskazując, że w dzisiejszej Turcji tysiące osób pada ofiarą prześladowań motywowanych politycznie.
- Nieuzasadnione pozbawienie wolności Amerykanów i tureckich obywateli zatrudnionych przez USA w Turcji stanowi poważne naruszenie ich praw człowieka - oświadczył Cardin. - Nasza ustawa stawia sprawę jasno: USA nie będą tolerować tureckiej krnąbrności w tych sprawach - dodał.
Zatrzymania pracowników konsulatu USA w Ankarze doprowadziły do zawieszenia w październiku 2017 roku rozpatrywania wniosków o wizy składane przez obywateli Turcji, co doprowadziło do głębokiego kryzysu w relacjach Waszyngtonu i Ankary.
Ustawa złożona w Senacie nakłada na administrację USA obowiązek nałożenia sankcji na wszystkich urzędników wyższego szczebla w Turcji, którzy byli odpowiedzialni za zatrzymania obywateli USA i pracowników konsulatów. W ramach sankcji osoby te miałyby zakaz podróżowania do USA, a ich aktywa w tym kraju zostałyby zamrożone.
Po nieudanym zamachu stanu z lipca 2016 roku w Turcji doszło do fali aresztowań osób, które miały być powiązane z przebywającym na dobrowolnym wygnaniu w USA Fethullagem Gulenem, rywalem prezydenta kraju Recepa Tayyipa Erdogana. Wśród zatrzymanych był m.in. amerykański pastor Andrew Brunson, który jednak został zwolniony z aresztu w październiku po naciskach USA.