Powodem rozejścia się polityków ma być przekonanie, że Ruch skręca w kierunku gospodarczego liberalizmu.
– Janusz uważa, że ostatnie spadki poparcia dla Ruchu są związane z pójściem w lewo, m.in. z naszymi pomysłami przedstawionymi na kongresie w Sali Kongresowej – mówi „Rz" Ikonowicz, doradca Palikota ds. społecznych.
Ikonowicz uważa jednak, że głównym powodem gorszych notowań RP jest poparcie dla rządowej reformy podwyższenia wieku emerytalnego.
– Ani sympatycy Ruchu, ani jego działacze się z tym nie zgadzali, Janusz narzucił im swoją wolę w tej sprawie, nie posłuchał też mnie, chociaż jestem jego doradcą – mówi Ikonowicz. Dodaje, że zna tę partię i wie, iż działacze terenowi mają poglądy lewicowe. Dlatego skręt w kierunku liberalnym będzie błędem.
– My w każdym razie będziemy ją ciągnąć w lewo – zapewnia Ikonowicz. – Ale jeżeli Janusz postanowi pójść w kierunku liberalnym, a tym samym utopić partię, to ja nie zamierzam pójść z nim na dno.