Nikt nie wstrzymał się od głosu.
Wniosek o wotum nieufności dla ministra transportu złożyli posłowie Solidarnej Polski, poparło go SLD i PiS. Debata w tej sprawie odbyła się w czwartek.
Zdaniem opozycji minister Nowak jest odpowiedzialny za zły stan dróg i kolei, brak nadzoru nad urzędnikami oraz niewłaściwe wykorzystanie unijnych funduszy. Ministra oskarżono też o to, że ustawia fotoradary, a wpływy z mandatów zasilają budżet.
W Sejmie Nowaka bronił premier Tusk. Powiedział, że Sławomir Nowak należy do tych urzędników, którzy "budują, a nie gadają".