Putin: Odwilż w stosunkach z Ukrainą jest możliwa

Nieokiełznany neonazizm, wojna domowa w południowo-wschodniej części kraju to tylko niewielka część haniebnego dziedzictwa, z którym nowy prezydent Ukrainy będzie musiał się uporać - mówił rosyjski prezydent Władimir Putin w wywiadzie dla "Corriere della Sera".

Aktualizacja: 04.07.2019 10:29 Publikacja: 04.07.2019 09:20

Putin: Odwilż w stosunkach z Ukrainą jest możliwa

Foto: AFP

W wywiadzie dla dziennika, udzielonym podczas oficjalnej  wizyty we Włoszech, Putin zapewniał o wieloletniej przyjaźni, jaka łączy go z byłym premierem Silvio Berlusconim, obecnie europarlamentarzystą.

Po oficjalnej części wizyty rosyjski prezydent zamierza spotkać się prywatnie z Berlusconim.

Putin uważa Berlusconiego za polityka światowego formatu, który zdecydowanie wspiera interesy swojego kraju na arenie międzynarodowej.

- Szanujemy jego szczere pragnienie zachowania dobrych relacji z Rosją i umocnienia potencjalnych korzyści, które z nich płyną - mówił Putin.

Rosyjski prezydent przyznał, że obaj z byłym premierem mają niewiele okazji do prywatnych spotkań, ale jeśli do nich dochodzi, zasadą jest, że nie rozmawiają o polityce wewnętrznej swoich państw.

Omawiając sytuacje międzynarodową, a szczególnie zaostrzone stosunki Rosja-USA,  Putin stwierdził, że "upadek międzynarodowego systemu bezpieczeństwa rozpoczął się od jednostronnego wycofania się przez USA z Traktatu o pociskach antybalistycznych" (ABMT).

Polityk zaprzeczył, jakoby Rosja uczestniczyła w wyścigu zbrojeń, bo - jak przytaczał Putin - wystarczy porównać wydatki Rosji i USA na uzbrojenie (odpowiednio 48 mld dol. i 700 mld. dolarów). Stwierdził natomiast, że państwo ma obowiązek zapewnić swoim obywatelom bezpieczeństwo.

Prezydent powiedział, że obecnie nie widzi żadnej gotowości USA do przedyskutowania propozycji, którą Rosja przedstawiła w październiku ubiegłego roku, a dotyczącą "niedopuszczalności wojny nuklearnej".

- Do tej pory Amerykanie nie odpowiedzieli. Pojawiły się sygnały, że Waszyngton zaczyna rozważać dwustronny dialog na temat szeroko zakrojonego programu strategicznego. Uważam, że osiągnięcie konkretnych porozumień w dziedzinie kontroli zbrojeń przyczyniłoby się do wzmocnienia stabilności międzynarodowej. Rosja ma polityczną wolę działania w tym kierunku, teraz czas na ruch USA - mówił Putin.

"Absurdalnymi" nazwał Putin oskarżenie Rosji o ingerowanie w amerykańskie wybory prezydenckie.

-  Chcę to jasno powiedzieć: nie ingerowaliśmy w jakiekolwiek wewnętrzne sprawy państw członkowskich UE ani żadnych innych. Jesteśmy zainteresowani „pełnowymiarowymi” stosunkami między Rosją a UE w celu utrzymania pokoju, bezpieczeństwa i stabilności na naszym wspólnym kontynencie. Jesteśmy gotowi na utrzymywanie konstruktywnych stosunków z siłami politycznymi wybranymi przez wyborców europejskich - zapewnił Władimir Putin.

Prezydent mówił też o stosunkach z Ukrainą.

Jego zdaniem, odwilż między Moskwą a Kijowem jest możliwa, jeśli Wołodymyr Zelensky zacznie wypełniać swoje przedwyborcze obietnice, w tym dążenie do bezpośredniego dialogu ze swoimi współobywatelami w Donbasie i przestanie ich nazywać separatystami.

- Odwilż jest możliwa, jeśli władze ukraińskie będą przestrzegać porozumień mińskich. Porzucą przymusową „ukrainizację”: zakaz używania języka rosyjskiego (który jest językiem ojczystym milionów obywateli Ukrainy), w tym jego nauczania na uniwersytetach i w szkołach. Nieokiełznany neonazizm, wojna domowa w południowo-wschodniej części kraju to tylko niewielka część haniebnego dziedzictwa, z którym nowy prezydent będzie musiał się uporać  - mówił Putin. - Władze w Kijowie muszą wreszcie zrozumieć, że konfrontacja między Rosją a Ukrainą nie leży w naszym wspólnym interesie, podczas gdy jest nim pragmatyczna współpraca oparta na zaufaniu i wzajemnym zrozumieniu. Jesteśmy na nią gotowi.

Putin nie chciał odpowiedzieć na pytanie o swoją przyszłość po obecnej kadencji prezydenckiej. - Za wcześnie, by o tym mówić. Przed nami jeszcze pięć lat intensywnej pracy, a biorąc pod uwagę zawrotną prędkość, z jaką świat się zmienia, trudno jest przewidzieć przyszłość.

W wywiadzie dla dziennika, udzielonym podczas oficjalnej  wizyty we Włoszech, Putin zapewniał o wieloletniej przyjaźni, jaka łączy go z byłym premierem Silvio Berlusconim, obecnie europarlamentarzystą.

Po oficjalnej części wizyty rosyjski prezydent zamierza spotkać się prywatnie z Berlusconim.

Pozostało 93% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Morderstwa, pobicia, otrucia, zastraszanie. Rosja atakuje swoich wrogów za granicą
Polityka
Boris Johnson chciał zagłosować w wyborach. Nie mógł przez wprowadzoną przez siebie zmianę
Polityka
Tajna kolacja Scholza i Macrona. Przywódcy Francji i Niemiec przygotowują się na wizytę Xi
Polityka
Bloomberg: Turcja wstrzymała wymianę handlową z Izraelem
Polityka
Co zrobi Moskwa, jeśli Zachód zabierze Rosji 300 miliardów dolarów?
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił