Reklama

Miękkie lądowanie skompromitowanego eksprezesa

Bogdan Twarowski, związany z PSL, były prezes ARR skazany rok temu prawomocnie m.in. na trzyletni zakaz pełnienia funkcji kierowniczych w instytucjach państwowych miękko wylądował jako... koordynator z ramienia inspekcji weterynaryjnej w największych w Polsce zakładach mięsnych.

Publikacja: 27.06.2015 15:21

Bogdan Twarowski

Bogdan Twarowski

Foto: Fotorzepa, Pasterski Radek

Twarowski ma pod sobą zespół lekarzy. Czy można to uznać za funkcję kierowniczą? Sąd który go skazywał twierdzi, że należałoby wszcząć postępowanie i sprawdzić czy Twarowski łamie wyrok. Grozi za to 3 lata więzienia.

Kilka lat temu o Bogdanie Twarowskim, barwnym i wpływowym prezesie Agencji Rynku Rolnego, z wykształcenia lekarzu weterynarii rozpisywały się media. Twarowski został powołany przez ministra rolnictwa Marka Sawickiego na stanowisko wiceprezesa ARR w połowie grudnia 2007 r. Był nim krótko bo zbuntowali się przeciw niemu pracownicy.

Urzędnicy z centrali Agencji napisali do premiera list z prośbą o interwencję zarzucając Twarowskiemu m.in. łamanie prawa (zasiadał w radach nadzorczych spółek zależnych od Agencji), trwonienie publicznych pieniędzy na ekskluzywne gadżety w tym np. telefon od Prady czy telewizor LCD do gabinetu. W 2008 r. kontrolę wszczęła Kancelaria Premiera, która potwierdziła zarzuty. Twarowski został zdymisjonowany.

Ale prawdziwe kłopoty dopiero nadeszły. Twarowski oraz kolejny prezes Agencji Władysław Łukasik (zdymisjonowany pod koniec 2011 r. przez premiera Donalda Tuska również po kontroli w Agencji) zostali oskarżeni przez prokuraturę w Białymstoku o przekroczenie uprawnień przy zatrudnianiu pracowników w białostockim oddziale Agencji. Mówiąc wprost ówczesny dyrektor tego oddziału zeznał, że był naciskany, by wbrew przepisom obowiązującym w Agencji, w taki sposób przeprowadzić procedurę konkursową, by zatrudnić dwie konkretne osoby (on sam zawiadomił o tym CBA-od tego zaczęło się śledztwo). Naciskającymi na niego w sprawach kadrowych mieli być właśnie dwaj ówcześni szefowie ARR - Tworowski i Łukasik.

W styczniu 2013 r. obaj zostali za to skazani. Po apelacji, w kwietniu ubiegłego roku Sąd Okręgowy w Białymstoku podtrzymał wyroki skazujące uznając obu winnych przekroczenia uprawnień. Twarowski został skazany na karę łączną pozbawienia wolności 1 roku i sześciu miesięcy więzienia w zawieszeniu na trzy lata oraz trzyletni zakaz pełnienia funkcji kierowniczych w instytucjach państwowych. Kary były surowe, bo sąd odwoławczy zwrócił m.in. uwagę na wysoki stopień winy i szkodliwości społecznej czynów.

Reklama
Reklama

Cztery miesiące po prawomocnym skazaniu Tworowskiego, jak wynika z dokumentu który posiada „Rzeczpospolita" został on koordynatorem lekarzy do badania zwierząt rzeźnych i mięsa w ełskim oddziale największych w kraju zakładów mięsnych (mają oddziały w całej Polsce). Na to stanowisko zatrudnił go powiatowy lekarz weterynarii w Ełku Henryk Kołyszko. - To funkcja koordynatora zespołu lekarzy a nie stanowisko kierownicze. Nie wymaga ono zaświadczenia o niekaralności - zapewnia w rozmowie z "Rzeczpospolitą" Kołyszko. Jak podkreśla „pan Twarowski został zatrudniony bo ma wysokie kompetencje zawodowe". Nie pracuje na etacie w inspektoracie - ma własną działalność gospodarczą.

Co na to Bogdan Twarowski? „Aktualnie wykonuję zawód lekarza weterynarii lecząc i badając zwierzęta jako podmiot gospodarczy" - odpowiada nam e-mailem. „W zakładach mięsnych oprócz badania mięsa zbieram też dane z ubojów, robię też sprawozdania dla Powiatowego Lekarza Weterynarii. Oczywiście nie ma to ŻADNEGO innego charakteru. Kierownikiem pojedynczych podmiotów jest tylko Powiatowy Lekarz Weterynarii, który wykonuje swoje czynności bezpośrednio poprzez wypłacanie rachunków, zawieranie umów z lekarzami, wskazywanie nam miejsc pracy jak i określanie zakresu i czasu wykonywania zleconych prac" - podkreśla.

Ale dla sądu, który skazywał Twarowskiego nie jest to takie jednoznaczne. - Odpowiedź, czy skazany nie łamie postanowień zawartych w wyroku, a więc zakazu piastowania funkcji kierowniczych w instytucjach publicznych, znajduje się w umowie z pracodawcą w której zawarto faktyczny zakres obowiązków skazanego. Należałoby to zweryfikować - mówi sędzia Wiesław Żywolewski, rzecznik Sądu Okręgowego w Białymstoku. Jak podkreśla takie postępowanie wyjaśniające może wszcząć np. prokuratura bo łamanie postanowień wyroku jest przestępstwem (art. 244 kodeksu karnego) zagrożonym do trzech lat więzienia.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
O co i z kim walczy Adam Glapiński? Znamy kulisy konfliktu w NBP
Polityka
Nowy ranking zaufania: Karol Nawrocki na czele, Jarosław Kaczyński jak Grzegorz Braun
Polityka
Czy Wołodymyr Zełenski wystąpi w Sejmie? Włodzimierz Czarzasty o ustaleniach
Polityka
Tomasz Trela: Najgorzej byłoby ustępować Karolowi Nawrockiemu
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama