Treści interpelacji opublikowała 300polityka.pl. Można w niej przeczytać, że "Polska jest jednym z 6 krajów na świecie, w których Przebudzenie Mocy trafi do kin po 18 grudnia". "Jesteśmy aktualnie jedynym europejskim krajem, w którym odbywa się ona dopiero 25 grudnia" - ubolewa parlamentarzysta.
Następnie poseł przekonuje, że późniejsza premiera w Polsce sprawi, iż osoby zainteresowane obejrzeniem filmu zdobędą go z nielegalnych źródeł, korzystając np. z pirackich nagrań dostępnych w internecie.
"Szanowna Pani Minister, być może sprawa wydaje się być nie tyle nietypowa, ile pozornie mało istotna. Nie mniej pragnę zwrócić uwagę, że porusza ona w sposób pośredni istotne w swej treści kwestie, m.in. nielegalnego kopiowania i przetwarzania filmów. W związku z tym, aby wyjść naprzeciw oczekiwaniom tym wszystkim, którzy chcieliby legalnie i jak większość krajów na świecie – obejrzeć film pt. >Gwiezdne Wojny< we wcześniejszym terminie, niż zaplanował dystrybutor w Polsce – kieruję do Pani następujące pytanie; 1. Czy Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa narodowego zechce zwrócić się do polskiego dystrybutora filmu o przyśpieszenie premiery filmu „Gwiezdne Wojny"?" - pisze poseł.
Tymczasem Disney Polska poinformował już, że premiera filmu w Polsce odbędzie się 18 grudnia.