Reklama
Rozwiń
Reklama

Korwin-Mikke: Na lotnisku przepytano mnie z poglądów

"Na lotnisku w Londynie zostałem poddany nie tylko b(ardzo) dokładnej rewizji (nie osobistej, tylko bagażu - jednak liczyli mi nawet tabletki lekarstw!!) ale - przede wszystkim przepytano mnie z poglądów politycznych!" - pisze na swoim profilu na Facebooku Janusz Korwin-Mikke, lider partii KORWiN, która startuje w wyborach w ramach Konfederacji.

Aktualizacja: 16.09.2019 06:45 Publikacja: 16.09.2019 06:35

Korwin-Mikke: Na lotnisku przepytano mnie z poglądów

Foto: Fotorzepa / Robert Gardziński

arb

Korwin-Mikke twierdzi, że "musiał dokładnie wyjaśniać, czy według niego w państwie powinien istnieć parlament i jaki powinien mieć zakres władzy".

"Wypytywali mnie o Konfederację - i nazwiska liderów Konfederacji. Czym prędzej wyjaśniłem, że jestem prezesem partii KORWiN..." - pisze Korwin-Mikke.

Polityk stwierdza następnie o podejrzeniach wobec lecących z nim samolotem "Żydów-ortodoksów", którzy - jak pisze - "wyraźnie go rozpoznali" o to, że "donieśli na lotnisku, że jest 'niebezpiecznym ekstremistą'".

"W każdym razie przez pół godziny czterech facetów przeglądało mój skromny bagaż - a trzech tajniaków mnie przesłuchiwało. Co się porobiło w tej Anglii!" - podsumowuje Korwin-Mikke.

"Nawet w Związku Sowieckim i III Rzeszy nie blokowano politykom z innych krajów wjazdu z powodu poglądów politycznych" - dodaje.

Reklama
Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Materiał Promocyjny
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
Polityka
Europoseł Grzegorz Braun domaga się ochrony kontrwywiadowczej
Polityka
Plany Zbigniewa Ziobry? „Nie będą wpisywały się w scenariusz Tuska”
Polityka
Karol Nawrocki na Marszu Niepodległości? Prezydent rozwiał wątpliwości
Materiał Promocyjny
Urząd Patentowy teraz bardziej internetowy
Polityka
„To człowiek, który kłamie każdego dnia”. Marcin Przydacz komentuje słowa Donalda Tuska
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama