W rozmowie z Robertem Mazurkiem Monika Jaruzelska mówiła m.in. o pakcie senackim opozycji. Stwierdziła stanowczo, że jest to "kompletna fikcja", która powstała w ostatniej chwili.
Jaruzelska oceniła, że jest to rodzaj szantażu wobec ludzi, którzy swoim biernym prawem wyborczym chcieliby rozbić duopol PO-PiS.
Jaruzelska zadeklarowała, że swój głos odda na Katarzynę Piekarską, która w lipcu tego roku zrezygnowała z członkostwa w SLD i jest kandydatką Koalicji Obywatelskiej w wyborach do Sejmu.
- Zagłosuję na osobę, która mi się wydaje wiarygodną lewicą, która została posądzona o zdradę, a która właściwie została w podobny sposób potraktowana jak ja - mówiła Jaruzelska.
Dla Moniki Jaruzelskiej nie znalazło się miejsce na liście SLD. Jest kandydatką Polskiej Lewicy.