Reklama

Polska klasa polityczna nie umie przegrywać

- To jest gra polityczna. Zbiegło się to z wyjazdem prezydenta Dudy do USA, zbliża się szczyt NATO, więc obóz rządzący postanowił pokazać, że chce rozmawiać - mówił o spotkaniu PiS z liderami największych partii politolog, prof. Jan Garlicki w programie "Rzeczpospolita od rana".

Publikacja: 03.04.2016 15:55

Prof. Jan Garlicki

Prof. Jan Garlicki

Foto: Polsat

Jedni spostrzegli światełko w tunelu, inni przestrzegali przed zderzeniem z pociągiem pancernym - doszło do spotkania szefów największych partii w Polsce. Czy to spotkanie miało sens, pytał Marcin Piasecki, prowadzący program "Rzeczpospolita od rana" w Polsat News.

- Niezależnie od intencji pana Kaczyńskiego uważam, że nie było nic gorszego, niż to co było o tej pory, czyli absolutny brak rozmowy - mówił prof. Kazimierz Kik, politolog z Uniwersytetu Świętokrzyskiego. - Demonstracje na ulicach to nie jest demokracja. To spotkanie pokazało rzecz zasadniczą - kto jest gotowy do podjęcia dialogu. Okazało się, że Platforma Obywatelska, czyli ci, którzy przegrali, ci, których można było obarczyć winą za klęskę wyborczą i za osiem minionych lat, jako jedyna nie dopuszcza możliwości dialogu.

Ks prof. Józef Kloch z UKSW stwierdził, że trzeba "dokonać przeskoku nad tymi wszystkim węzłami gordyjskimi". Zasugerował też, że może, zgodnie z sugestiami Komisji Weneckiej, należałoby zmienić konstytucję.

Prof. Kik ocenił, ze spotkanie to "dowód zmysłu politycznego, czy też pragmatycznego myślenia Jarosława Kaczyńskiego". Prof. Garlicki uważa, że to jest gra polityczna. - Zbiegło się to z wyjazdem prezydenta Dudy do USA, zbliża się szczyt NATO, więc obóz rządzący postanowił pokazać, że chce rozmawiać. Przyznam, że nie bardzo wierzę, choć bardzo bym chciał, w dobre intencje i że będą z tego pozytywne skutki.

Ks prof. Józef Kloch powiedział natomiast: - Wierzę, że koniec będzie dobry. Mimo iż zapętliliśmy się prawnie tak, że najtęższe umysły nie wiedzą co z tym zrobić.

Reklama
Reklama

A prof. Kik dodał: - Konsensus jest konieczny, tylko trzeba do niego dojrzałości. A jest siła polityczna, która nie może się pogodzić z klęską polityczną. Na tym polega słabość polskiej klasy politycznej. Nie potrafimy przegrywać.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Prof. Dudek zwrócił się do Tuska. „Jak się nie da, to powinien pan się podać do dymisji”
Polityka
Była kandydatka na prezydenta chce do Sejmu. Sąd zarejestrował partię Joanny Senyszyn
Polityka
Szczyt Wschodniej Flanki. Przyjęta deklaracja wskazuje Rosję jako największe zagrożenie
Polityka
Konflikt w PiS. Politycy partii reagują na atak Jacka Kurskiego
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama