Aktualizacja: 13.04.2016 08:23 Publikacja: 12.04.2016 17:47
Borys Gryzłow i jego szef
Foto: www.kremlin.ru
W ciągu ostatnich pięciu lat Gryzłow był jedynym członkiem Rady, który nie zajmował wysokiego stanowiska we władzach. Wcześniej był przewodniczącym parlamentu. Karierę polityczną w Moskwie zaczął wraz pojawieniem się tam Putina, który mianował go w 2001 roku ministrem spraw wewnętrznych.
W ostatnim czasie 66-letni Gryzłow był bardzo rozgoryczony tym, że prezydent nie chce powierzyć mu żadnego stanowiska – mimo, że formalnie należał do kręgu ludzi najbliższych Putinowi. W końcu, w grudniu 2015 roku został mianowany przedstawicielem Rosji na mińskich rozmowach pokojowych w sprawie zakończenia konfliktu na Ukrainie.
Meta przekazała milion dolarów na fundusz inauguracyjny Donalda Trumpa. Ma to być element starań Marka Zuckerberga o poprawę relacji z prezydentem elektem i jego przyszłą administracją.
Baszara Asada z Damaszku wywieźli rosyjscy agenci. Ale w bazach w Syrii nadal tkwią – otoczeni przez powstańców – żołnierze Kremla.
Nowe władze w Damaszku szukają sposobu na pogodzenie pragnienia zemsty obywateli za lata zbrodni, tortur i zabójstw z dążeniem do utrzymania spokoju w Syrii.
Donald Trump został Człowiekiem Roku magazynu „Time”. „Na przestrzeni wielu lat ten wybór był trudny. W 2024 roku tak nie było” - czytamy w uzasadnieniu na stronach pisma.
Bank wspiera rozwój pasji, dlatego miał już w swojej ofercie konto gamingowe, atrakcyjne wizerunki kart płatniczych oraz skórek w aplikacji nawiązujących do gier. Teraz, chcąc dotrzeć do młodych, stworzył w ramach trybu kreatywnego swoją mapę symulacyjną w Fortnite, łącząc innowacyjną rozgrywkę z edukacją finansową i udostępniając graczom możliwość stworzenia w wirtualnym świecie własnego banku.
Rozmawialiśmy o zagrożeniu ingerencji rosyjskiej w nasze procesy demokratyczne, dziękuję za zrozumienie, mamy ten sam pogląd. W Polsce i we Francji to wyborcy będą wybierali prezydentów, a nie Kreml i nie Putin - mówił po spotkaniu z Emmanuelem Macronem premier Donald Tusk.
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. W nocy z 11 na 12 grudnia doszło do ataku ukraińskiego drona na Grozny, stolicę Czeczenii.
Hucznie ogłoszony program Kremla zastąpienia zagranicznych samolotów pasażerskich własną produkcją okazał się wydmuszką. Od początku agresji Putina na Ukrainę rosyjski przemysł lotniczy był w stanie wyprodukować 7 samolotów ze 108, które obiecał narodowi Putin.
Baszara Asada z Damaszku wywieźli rosyjscy agenci. Ale w bazach w Syrii nadal tkwią – otoczeni przez powstańców – żołnierze Kremla.
Strajkują robotnicy jednej z największych państwowych placów budowy w Rosji – autostrady z Moskwy do Jekaterinburga na Uralu. Od kilku miesięcy nie dostają pensji, bo nie płaci im rosyjski odpowiednik GDDKiA. Budowa nowej autostrady jest osobiście nadzorowana przez Putina.
Chińscy dostawcy informują, że lada dzień Rosja poluzuje ograniczenia w kolejowym tranzycie z Chin do Europy.
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. W nocy z 10 na 11 grudnia Ukraińcy dokonali ataku rakietowego na zakład przemysłowy w obwodzie rostowskim. Z kolei ukraińskie drony zaatakowały rafinerię w obwodzie briańskim.
Jeszcze nigdy we współczesnej historii Rosji, państwo nie przejęło tak wiele prywatnego majątku, jak w trzecim roku wywołanej przez Putina wojny. Kreml nazywa to „nacjonalizacją”. W rzeczywistości jest to grabież prywatnych aktywów.
Od początku najazdu na Ukrainę w zamachach zginęło co najmniej kilkudziesięciu ukraińskich zdrajców, a także Rosjan uznanych przez Kijów za zbrodniarzy wojennych. Kreml nie bardzo potrafi odpowiedzieć.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas