Andrzej Halicki: Prezydent Andrzej Duda wyemancypował się na trzy dni

Andrzej Halicki przekonywał na antenie TVN24, że decyzja prezydenta Andrzeja Dudy o zaprzysiężeniu wybranego 14 kwietnia na sędziego TK Zbigniewa Jędrzejewskiego w pierwszym możliwym terminie, świadczy o tym, iż prezydent "wyemancypował się na trzy dni".

Aktualizacja: 20.04.2016 06:02 Publikacja: 20.04.2016 05:49

Andrzej Halicki: Prezydent Andrzej Duda wyemancypował się na trzy dni

Foto: PAP, Jacek Turczyk

W czasie głosowania nad kandydaturą Jędrzejewskiego ówczesna posłanka ruchu Kukiz'15 Małgorzata Zwiercan oddała głos za siebie i za nieobecnego na sali Kornela Morawieckiego. PO złożyła już w prokuraturze zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa w tej sprawie. Posłowie Platformy sugerują, że głosy za nieobecnych na sali kolegów mogli również oddawać parlamentarzyści PiS, a to z kolei mogło mieć wpływ na wynik głosowania (aby wybór był ważny w głosowaniu musiało wziąć udział co najmniej 230 posłów). Zdaniem PO prezydent Duda powinien wstrzymać się z przyjęciem ślubowania od nowego sędziego do czasu wyjaśnienia tej sprawy.

Prezydent po głosowaniu zwrócił się do marszałka Sejmu o wyjaśnienia w sprawie wyboru sędziego TK. Po otrzymaniu zapewnień, że przypadek Zwiercan był odosobniony, rzecznik prezydenta Marek Magierowski zadeklarował, że głowa państwa przyjmie ślubowanie od nowego sędziego w pierwszym możliwym terminie.

- Prezydent wyemancypował się na trzy dni, pisząc list, ale szybko zobaczył chłodne spojrzenie pana prezesa, (zrozumiał) że trzeba naprawić swoją postawę i szybko próbuje to robić - ironizował na antenie TVN24 Halicki.

Poseł PO uznał to za dowód na to, że "prezydent nie jest samodzielny, nie jest strażnikiem konstytucji, nawet nie jest skłonny do analizy sytuacji prawnej".

Halicki ocenił, że prezydent przyjmując ślubowanie sędziego Jędrzejewskiego przed zakończeniem postępowania przez prokuraturę pomoże w "legalizowaniu fałszerstwa".

- Skoro prokuratura wszczyna postępowanie, jest uzasadnione podejrzenie popełnienia przestępstwa, są dowody, to wybór sędziego Jędrzejewskiego został dokonany z naruszeniem prawa - wyjaśnił.

W czasie głosowania nad kandydaturą Jędrzejewskiego ówczesna posłanka ruchu Kukiz'15 Małgorzata Zwiercan oddała głos za siebie i za nieobecnego na sali Kornela Morawieckiego. PO złożyła już w prokuraturze zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa w tej sprawie. Posłowie Platformy sugerują, że głosy za nieobecnych na sali kolegów mogli również oddawać parlamentarzyści PiS, a to z kolei mogło mieć wpływ na wynik głosowania (aby wybór był ważny w głosowaniu musiało wziąć udział co najmniej 230 posłów). Zdaniem PO prezydent Duda powinien wstrzymać się z przyjęciem ślubowania od nowego sędziego do czasu wyjaśnienia tej sprawy.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Konwencja PiS. Znamy liderów list w wyborach do PE. Są Wąsik, Kamiński, Obajtek
Polityka
Orlen, stracone 1,6 mld zł i związki z Hezbollahem. Samer A. przerywa milczenie
Polityka
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia w orędziu: Idzie czas flagi
Polityka
Nie chcą sponsorować projektu powołanego za premier Szydło. Czy to koniec PFN?
Polityka
Morawiecki na plakatach w Budapeszcie. Tusk: Kiedyś mówiono "pożyteczny idiota"
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił