Wicekanclerz Niemiec Sigmar Gabriel tłumaczy się ze środkowego palca

Sigmar Gabriel, wicekanclerz Niemiec, nie widzi niczego złego w tym, że przed kilkoma tygodniami pokazał środkowy palec grupie protestujących zwolenników radykalnej prawicy. Gabriel dodał, że jego jedynym błędem było to, iż nie użył obu rąk do wykonania obraźliwego gestu.

Aktualizacja: 28.08.2016 18:17 Publikacja: 28.08.2016 18:04

Angela Merkel i Sigmar Gabriel

Angela Merkel i Sigmar Gabriel

Foto: AFP

Gabriel, który został skrytykowany za obsceniczny gest, zwracając się do krytyków spytał ich, co oni by zrobili, gdyby naprzeciwko nich stanęło "12 młodych, agresywnych, przeklinających i gotowych do stoswania przemocy nazistów".

Do incydentu doszło w jednej z miejscowości na północy Niemiec. Grupa agresywnych mężczyzn nazwała Gabriela "zdrajcą" i wypomniała mu, że jego ojciec - zwolennik Adolfa Hitlera - "kochał ten kraj".

"A ty co robisz? Rujnujesz go?" - krzyczał jeden z protestujących (ojciec Gabriela był zadeklarowanym nazistą, który do śmierci w 2012 roku twierdził, że do Holocaustu nigdy nie doszło).

SPD, macierzysta partia Gabriela, tuż po incydencie wydała oświadczenie, w którym określiła zachowanie wicekanclerza jako "emocjonalne".

"Oczywiście Sigmar Gabriel nie uważa tego gestu za element normalnej komunikacji, ale komunikacja była niemożliwa wobec konfrontacji z grupą neonazistów, którzy byli gotowi do użycia przemocy".

Gabriel, który został skrytykowany za obsceniczny gest, zwracając się do krytyków spytał ich, co oni by zrobili, gdyby naprzeciwko nich stanęło "12 młodych, agresywnych, przeklinających i gotowych do stoswania przemocy nazistów".

Do incydentu doszło w jednej z miejscowości na północy Niemiec. Grupa agresywnych mężczyzn nazwała Gabriela "zdrajcą" i wypomniała mu, że jego ojciec - zwolennik Adolfa Hitlera - "kochał ten kraj".

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Niestrategiczna broń jądrowa. Łukaszenko zapowiada "ostateczną decyzję"
Polityka
Andrzej Łomanowski: Piąta inauguracja Władimira Putina częściowo zbojkotowana. Urzędnicy czekają na awanse
Polityka
Władimir Putin został po raz piąty prezydentem Rosji
Polityka
Kreml chce udowodnić, że nie jest już samotny. Moskwa zaprasza gości na paradę w Dzień Zwycięstwa
Polityka
Bogata biblioteka białoruskiego KGB. Listy od donosicieli wyciekły do internetu