Reklama

Macierewicz: Atak na Misewicza to był atak na mnie

Atak przeciwko Bartłomiejowi Misiewiczowi był jedynie pretekstem. W rzeczywistości to był atak na mnie - uważa minister obrony narodowej Antoni Macierewicz, który nie wyklucza powrotu Misiewicza do pracy.

Aktualizacja: 19.10.2016 12:29 Publikacja: 19.10.2016 11:38

Macierewicz: Atak na Misewicza to był atak na mnie

Foto: Fotorzepa, Piotr Guzik

Antoni Macierewicz nie wykluczył powrotu zdymisjonowanego  Bartłomieja Misiewicza do pracy - informuje Radio ZET. Uważa, że nie potwierdzają się żadne stawiane mu zarzuty. - Powinien jak najszybciej skończyć studia - zastrzega jedynie.

Misiewiczowi zarzucano m.in. korumpowanie radnych w Bełchatowie, którym miał proponować posady w spółkach skarbu państwa w zamian za przejście na stronę PiS oraz brak warunków wymaganych przy zatrudnieniu w radzie nadzorczej Polskiej Grupy Zbrojeniowej, w której zasiadł w wyniku decyzji ministra Macierewicza.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Sondaż: większe kompetencje prezydenta? Ankietowani: to zły pomysł
Polityka
NIK dzieli koalicję rządową. Gdzie dwóch się bije, tam Marian Banaś skorzysta?
Polityka
Donald Tusk: Zamykamy granicę z Białorusią w związku z ćwiczeniami Zapad
Polityka
PiS ma czworo nowych posłów. W Sejmie odbyło się ślubowanie
Reklama
Reklama