Aktualizacja: 19.01.2017 18:52 Publikacja: 18.01.2017 18:44
Piotr Liroy Marzec
Foto: Fotorzepa, Adam Burakowski
Jak dowiaduje się „Rzeczpospolita", w Ministerstwie Zdrowia porozumienie między rządzącą większością a autorami projektu ustawy dotyczącej marihuany do celów medycznych było gotowe już w listopadzie. Projekt złożony przez posła Kukiz'15 Piotra Liroya-Marca został w specjalnej podkomisji zmodyfikowany, wprowadzono m.in. możliwość wytwarzania preparatów farmaceutycznych z produktów sprowadzanych z zagranicy, tak by lekarze mogli przepisać sporządzenie produktu na receptę w aptece.
Nieoczekiwanie w pewnym momencie rząd wycofał się z ustaleń, twardo stawiając kwestię importu, który ma być jedynym sposobem pozyskiwania suszu i oleju. To z kolei jest nie do przyjęcia dla wnioskodawców. – To jest albo lobbing dużych firm farmaceutycznych, albo głupota – mówi nam nieoficjalnie jeden z posłów podpisanych pod projektem.
„Jak Pani/Pana zdaniem spotkanie Karola Nawrockiego z Donaldem Trumpem w Białym Domu wpływa na jego szanse w wyb...
Poseł PiS Janusz Kowalski oraz były prezes stowarzyszenia Marsz Niepodległości Robert Bąkiewicz przyszli do jedn...
- Idę walczyć o państwo, dla którego bezpieczeństwo jest najważniejsze. Państwo silne, demokratyczne i oparte o...
- Jesteśmy i będziemy przychodzić niezależnie od tego, co ta banda będzie wyprawiać - mówił prezes PiS Jarosław...
Gdyby do rozstrzygnięcia wyborów prezydenckich potrzebna byłaby druga tura, jeden polityk wygrałby bez względu n...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas